– Mentoring to idealny sposób na promocję różnorodności w firmie oraz na praktyczne wsparcie kariery osób pochodzących z różnych środowisk – twierdzi prof. David Clutterbuck, światowy guru coachingu i mentoringu. Jak podkreśla, w relacji mistrza i ucznia uczą się obie strony – uczeń korzysta z zawodowej wiedzy i życiowego doświadczenia mentora, a ten dzięki młodszemu zazwyczaj uczniowi (albo uczennicy) ma lepszy wgląd w nowe, rynkowe trendy i bezpośredni kontakt z młodym pokoleniem. Zdaniem Clutterbucka taki kontakt daje często więcej niż obszerne raporty z badań rynkowych. Dla wielu osób, które doszły do pewnego etapu w karierze, mentoring może być ciekawym osobistym wyzwaniem. Wielu mentorów na koniec programu przyznaje, że sami bardzo wiele skorzystali na tej współpracy
Nie bez znaczenia jest też koszt –dla firmy mentoring jest znacznie tańszy niż dobre programy szkoleniowe, a może przynieść równie dobre efekty. Poza tym pozwala wykorzystać praktyczną wiedzę doświadczonych menedżerów i specjalistów.
– Mentoring daje szansę, by obserwować ludzi, którzy mogą być wzorem w karierze. Stąd też jego rola w rozwoju talentów – podkreśla Agnieszka Bilińska, szefowa polskiego oddziału Vital Voices Global Partnership, amerykańskiej organizacji non profit, która wspiera kobiety liderki na świecie. Jedną z form tego wsparcia jest program kobiecego mentoringu, który od zeszłego roku organizowany jest także w Polsce.
Przed tygodniem wystartowała jego druga edycja z udziałem 17 mentorek i 17 uczestniczek. W trakcie dwutygodniowego programu zaplanowano m.in. szkolenia z przywództwa i autoprezentacji, sesje coachingu i, co najważniejsze, cztery dni udziału w realnych zawodowych zajęciacj mentorki, czyli tzw. job shadowingu („bycia cieniem" mentorki).
Chętnych do współpracy z mentorkami, wśród których są: Olga Grygier, prezes PwC w Polsce, Alicja Kornasiewicz, szefowa rady nadzorczej Pekao SA, Anna Rulkiewicz, prezes Lux Med, i była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska, było dużo więcej niż miejsc w programie, bo ponad 70. Agnieszka Bilińska przyznaje, że dopasowanie terminu programu do grafików mentorek nie było łatwym zadaniem. Brak czasu dobrych, cenionych menedżerów to jedno z wyzwań także w firmowych programach mentoringu. Inne to niedopasowanie osobowości mistrza i ucznia oraz słabe przygotowanie mentorów. – Prawie każdy może być mentorem, ale wymaga to trochę nauki – podkreśla Agnieszka Bilińska.
Masz pytanie, wyślij e-mail do redaktora sekcji „Kariera i biznes" Anity Błaszczak a.blaszczak@rp.pl