Najlepiej zarabiają kobiety w zarządach banków

Zarobki pań w zarządach spółek bankowych i energetycznych przewyższyły średnią w branżach

Publikacja: 14.05.2012 04:16

Najlepiej zarabiają kobiety w zarządach banków

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Przeciętne wynagrodzenie kobiet zasiadających w ścisłym kierownictwie giełdowych firm wyniosło w ubiegłym roku około 380 tys. zł – wynika z zebranych przez nas danych z raportów rocznych ponad 230 spółek. To o 6 proc. mniej, niż wyniosło średnie wynagrodzenie statystycznego członka zarządu giełdowej firmy.

Są jednak branże, gdzie zarobki kobiet zasiadających w zarządach są na zbliżonym, a nawet wyższym poziomie niż branżowa średnia. Takim przykładem jest sektor bankowy, gdzie przeciętny członek zarządu zainkasował w ubiegłym roku około 1,1 mln zł, natomiast kobieta mogła liczyć na wynagrodzenie rzędu 1,4 mln zł.

Również w sektorze energetycznym widać taką różnicę na korzyść pań – z zebranych przez nas danych wynika, że wynagrodzenie kobiet w zarządzie w tej branży jest o około 5 proc. wyższe niż średnia w branży. Podobnie jest w sektorze budowlanym. Niewielką przewagę kobiety mają też w branży spożywczej.

Mniej dla pani prezes

Jak jednak wynika z naszej analizy, tej przewagi nie ma na najwyższych stanowiskach. Małgorzata Kołakowska, prezes ING BSK, której ubiegłoroczne zarobki (2,3 mln zł) przewyż- szyły o 0,2 mln zł średnią płacę szefa banku, jest tu wyjątkiem.

Statystycznie kobiety stojące na czele giełdowych spółek zarobiły w ubiegłym roku o połowę mniej, niż wyniosła średnia płaca na tym stanowisku, a ta kształtuje się na poziomie 708 tys. zł. To oznacza nie tylko duże dysproporcje w udziale kobiet na czele giełdowych spółek (w marcu br. wynosił on zaledwie 5,4 proc.), ale i spore dysproporcje w zarobkach.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że kobiety pełną funkcję szefów głównie w mniejszych spółkach, gdzie zarobki są niższe. Zwracają na to uwagę także eksperci ds. wynagrodzeń.

Sztuka negocjacji

Norbert Matusiak, szef zespołu badania rynku wynagrodzeń w firmie doradczej Hay Group, podkreśla, że nawet gdy nazwa stanowiska jest taka sama, to wiele zależy od wielkości firmy i branży. Główna księgowa w dużej międzynarodowej spółce może zarabiać kilkakrotnie więcej niż jej koleżanka z niewielkiej firmy.

W dodatku kobiety, jeśli już zajmują wysokie stanowiska, to częściej w „służbach wsparcia", np. w HR, księgowości, gdzie wynagrodzenia są niższe niż na kluczowych dla biznesu stanowiskach w sprzedaży czy w działach inżynieryjnych. Jak wynika z badań Hay Group, udział kobiet na stanowiskach dyrektorskich w HR sięga 75 proc., podczas gdy w sprzedaży niespełna 40 proc., a w działach inżynieryjnych – zaledwie 5 proc. – Kobiety często zarabiają mniej, gdyż zajmują gorsze stanowiska – potwierdza Andrzej Nartowski, prezes Polskiego Instytutu Dyrektorów.

Łowcy menedżerskich głów zapewniają, że płeć kandydata nie ma wpływu na oferowane mu wynagrodzenie. Zwracają jednak uwagę, że wysokość zarobków zależy nie tylko od kompetencji i doświadczenia, ale także od jego umiejętności negocjacyjnych i determinacji kandydata. Borysław Czyżak, partner w firmie Egon Zehnder International w Polsce, przyznaje, że to częściej mężczyźni idą va banque, agresywnie negocjując swój pakiet wynagrodzenia. To samo dotyczy podwyżek.

– Kobiety z różnych względów, często rodzinnych, bardziej sobie cenią stabilizację i bezpieczeństwo, więc niekiedy mniej agresywnie negocjują podwyżki i awanse – dodaje Borysław Czyżak.

Lista najlepiej zarabiających Polek. Najwięcej zarobiła... from TV.RP on Vimeo.

Opinie:

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG

Każdy menedżer powinien być wynagradzany w zależności od  kompetencji, osiągnięć i doświadczenia. Dysproporcje w wynagrodzeniach na porównywalnych stanowiskach nie powinny zależeć od płci. Nie tylko w zarządach. Wiele jednak zależy od umiejętności dbania o swoje prawa. Moim zdaniem kobiety są zdecydowanie za bardzo powściągliwe w podejściu do kwestii wynagrodzenia. W swojej karierze zawodowej nie doświadczyłam dyskryminacji płacowej.

Kazimierz Sedlak, dyrektor firmy doradczej Sedlak & Sedlak

Różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn nie są przejawem dyskryminacji płacowej, ale wynikiem uwarunkowań społeczno-kulturowych i stereotypów. To one sprawiają, że im wyżej w hierarchii firm, tym mniej kobiet na stanowiskach kierowniczych i większe dysproporcje płacowe. W dodatku panie zajmują często stanowiska mniej ważne dla firmy. Kobiety mają niewielki udział we władzach największych i najlepiej płacących spółek, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, gdzie wynagrodzenia zarządów są najwyższe. Częściej zarządzają mniejszymi i mniej bogatymi firmami, gdzie – również w przypadku mężczyzn – wynagrodzenia są niższe. Pomocne mogą być obowiązkowe parytety we władzach dużych firm. To nie zwalczy jednak stereotypów, także wśród samych kobiet, które często wolą jako przełożonego mężczyznę.

Przeciętne wynagrodzenie kobiet zasiadających w ścisłym kierownictwie giełdowych firm wyniosło w ubiegłym roku około 380 tys. zł – wynika z zebranych przez nas danych z raportów rocznych ponad 230 spółek. To o 6 proc. mniej, niż wyniosło średnie wynagrodzenie statystycznego członka zarządu giełdowej firmy.

Są jednak branże, gdzie zarobki kobiet zasiadających w zarządach są na zbliżonym, a nawet wyższym poziomie niż branżowa średnia. Takim przykładem jest sektor bankowy, gdzie przeciętny członek zarządu zainkasował w ubiegłym roku około 1,1 mln zł, natomiast kobieta mogła liczyć na wynagrodzenie rzędu 1,4 mln zł.

Pozostało 87% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!