Mianowicie płace poszczególnych osób są niejawne, a ostatnio dowiedziałam się, że koleżanka pracująca na analogicznym stanowisku otrzymała wyższe ode mnie wynagrodzenie. Ponieważ informacja ta jest niepotwierdzona i pochodzi z drugiej ręki, nie wiem, jak dowiedzieć się prawdy. Jednocześnie sprawa nie daje mi spokoju i czuję, że muszę coś z tym zrobić, ponieważ inaczej będę czuła się oszukana.

[ramka][b]O codziennych problemach w pracy podyskutuj na: [link=http://blog.rp.pl/firmowe_zycie/]http://blog.rp.pl/firmowe_zycie/[/link][/b][/ramka]

[b]Krzysztof Kosy, psycholog pracy, wykładowca na Wydziale Psychologii UW: [/b]

Wysokość wynagrodzeń poszczególnych pracowników w większości organizacji jest sprawą poufną. Można się zastanawiać, na ile jest to racjonalne rozwiązanie, tym niemniej jest to powszechna praktyka rynkowa. Rzadko ujawnia się kwoty wypłacane pracownikom. Jednak każda firma posiada regulamin wynagradzania, dostępny dla wszystkich zatrudnionych. W nim szczegółowo powinny być określone zasady wynagradzania w przedsiębiorstwie, zasady przyznawania premii, nagród czy części ruchomej wynagrodzeń itp. Proszę zatem przede wszystkim zajrzeć do regulaminu.

Być może koleżanka otrzymała nagrodę jubileuszową bądź do jej wynagradzania dołączany jest dodatek, który pani nie przysługuje. Wyjaśnień może być wiele. Jeżeli na podstawie regulaminu nie będzie pani mogła dojść powodu przypuszczalnej rozbieżności, proszę porozmawiać z przełożonym. Nie należy jednak podczas rozmowy odwoływać się do zasłyszanych informacji o wynagrodzeniu koleżanki, ponieważ opieranie roszczeń wobec firmy na pogłoskach może być postrzegane jako nieprofesjonalne i w związku z tym będzie źle widziane przez pracodawcę.