Wynik jest gorszy niż oczekiwano. Ekonomiści przepytani przez agencję informacyjną Bloomberg wskazywali na 11,9 proc. Bezrobocie pozostaje powyżej 10 proc. piętnasty miesiąc z rzędu i jest najwyższe od pierwszego kwartału 1977 r.  Stopa bezrobocia wśród osób w wieku 15-24 lat wyniosła w kwietniu 40,5 proc., najwyżej od 1966 r.

OECD przewiduje, że PKB Włoch w 2013 r. obniży się o 1,8 proc. Za taki stan rzeczy odpowiada słaba konkurencyjność, spadek akcji kredytowej i podwyżki podatków. "Zatrudnienie będzie nadal spadać, co spowoduje niższe dochody gospodarstw domowych i spadek konsumpcji" - poinformowała OECD w raporcie w ubiegłym tygodniu.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju podkreśliła, że Włochy muszą wdrożyć zapoczątkowane w 2012 r. reformy, by zwiększyć słabą wydajność pracy i poprawić konkurencyjność gospodarki.

Pod koniec kwietnia, po dwumiesięcznym impasie, gdy po wyborach we Włoszech nie można było utworzyć rządu, ster władzy objął 46-letni Enrico Letta. Jego gabinet, określany mianem szerokiego porozumienia, utworzyły centrolewica i centroprawica. Letta w swoim expose przyznawał, że sytuacja gospodarcza kraju wciąż jest poważna. Podkreślił też, że dla włoskiego rządu walka z bezrobociem to priorytet.