Niższa składka rentowa – niższe wypłaty z ZUS

Od lutego osoby pracujące i pobierające świadczenia przedemerytalne dostaną z ZUS mniej pieniędzy

Aktualizacja: 01.02.2008 07:50 Publikacja: 01.02.2008 00:22

Chodzi o tę grupę osób, która zarabia na tyle mało, że nie powoduje to zawieszenia wypłaty świadczenia, lecz jedynie jego zmniejszenie. Od lutego ich wypłaty z ZUS będą uszczuplone.

Świadczenia przedemerytalne od sierpnia 2004 r. przysługują w zryczałtowanej kwocie – obecnie 711,54 zł. Ci, którzy przechodzili na nie wcześniej, oraz byli renciści dostają je w innej wysokości.

Zasady zmniejszania świadczeń przedemerytalnych są tak skonstruowane, że nie można podać jednej kwoty, od której dorabianie staje się nieopłacalne. Wszystko zależy od tego, jaki łączny przychód osiągnie dana osoba ze świadczenia i z pracy. Wypłata z ZUS jest zmniejszana, jeśli waha się on między 1190,20 a 1666,20 zł. Powyżej tej drugiej kwoty jest zawieszana.

Przypomnijmy, że składka rentowa dla pracujących wynosi od stycznia br. 6 proc. podstawy wymiaru (poprzednio 10 proc.), z czego ubezpieczony płaci 1,5 proc., a resztę, czyli 4,5 proc., finansuje płatnik.

O ile ZUS uszczupli świadczenie? Najpierw ustala przychód przedemeryta w danym miesiącu. Od tej sumy odejmuje 1190,20 zł (czyli tzw. dopuszczalną kwotę przychodu). Od tak ustalonej kwoty przekroczenia odejmuje składki na ubezpieczenia społeczne należne od ubezpieczonego odprowadzone od tej właśnie kwoty.

Posłużmy się przykładem osoby pobierającej świadczenie przedemerytalne w wysokości 711,54 zł. W styczniu br. zarobiła z umowy o pracę 800 zł. W sumie jej przychód wynosi 1511,54 zł, czyli przekracza 1190,20 zł (dopuszczalną kwotę przychodu), ale nie jest wyższy od 1666,20 zł (tzw. granicznej kwoty przychodu). Świadczenie będzie więc obniżone. Kwota przekroczenia wynosi 321,34 zł (1511,54 – 1190,20).

Składki finansowane przez ubezpieczonego wynoszą 13,71 proc. (9,76 proc., czyli połowa składki emerytalnej, 1,5 proc. składki rentowej i cała chorobowa wynosząca 2,45 proc.), a zatem: 321,34 zł x 13,71 proc. = 44,06 zł.

Świadczenie będzie zmniejszone o 277,28 zł (321,34 – 44,06). Zainteresowany dostanie więc z ZUS 434,26 zł (711,54 – 277,28).

Gdyby przedemeryt tyle samo zarobił w grudniu ubiegłego roku, to dostałby 440,68 zł świadczenia. Składki finansowane przez ubezpieczonego wynosiły bowiem 15,71 proc.: 9,76 proc. (połowa emerytalnej), 2,45 proc. (chorobowa), 3,5 proc. (z wynoszącej 10 proc. składki rentowej).

W lutym niektórzy przedemeryci dostaną z ZUS do kilkunastu złotych mniej niż w styczniu, mimo że ich przychód brutto się nie zmienił. Jednak z powodu obniżenia składki rentowej wzrósł ich przychód netto.

Zasady obniżania świadczeń przedemerytalnych „wychwyciły” ten wzrost i spowodowały, że świadczeniobiorca na obniżce składki stracił. Oczywiście dotyczy to tych, którzy na bieżąco informują ZUS o dodatkowych zarobkach. Do końca lutego br. otrzymają oni decyzje ustalające kwoty zmniejszenia wypłat. Nie dostaną ich tylko ci przedemeryci, którym po zmniejszeniu i tak przysługuje jedynie gwarantowana kwota, czyli 355,77 zł.

Pocieszeniem dla dorabiających może być to, że z powodu niższej składki rentowej od stycznia dostaną nieco wyższe wynagrodzenie za pracę.

Dorabiających czeka teraz roczne rozliczenie za okres od marca 2007 r. do końca lutego br. W lipcu ub. r. już raz obniżono składkę rentową z 13 proc. do 10 proc. podstawy wymiaru. Jeśli przedemeryci na bieżąco nie informowali ZUS o przychodach, to będą musieli zwracać nadpłacone kwoty. Dostaną pisma z prośbą, aby w zaświadczeniach o wysokości przychodów podawali je w rozbiciu na okresy, gdy zmieniała się składka rentowa, czyli od 1 marca do 30 czerwca 2007 r., od 1 lipca do 31 grudnia 2007 r. i od 1 stycznia do 29 lutego br. Rozliczenia rocznego dokona ZUS. Musi on przeliczyć, jaki udział w rocznym przychodzie miały dochody z kolejnych okresów, gdy zmieniała się składka.

Zasady zmniejszania i zawieszania świadczeń przedemerytalnych są mniej korzystne niż rent i emerytur.

Gdy dodatkowe przychody rencisty brutto przekraczają 1892,40 zł, ZUS obniża rentę, a gdy przekroczą 3514,50 zł, to ją zawiesza. Rząd zapowiada, że od przyszłego roku zniesie te limity. Takich zamiarów nie ma jednak wobec przedemerytów. – Na razie nie planujemy zniesienia barier w dorabianiu przez te osoby, jako że inny jest charakter świadczeń rentowych, a inny przedemerytalnych – wyjaśnia Agnieszka Chłoń-Domińczak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.januszewska@rp.pl

Prawo karne
Mateusz Morawiecki straci immunitet? Jest wniosek prokuratury
Administracja rządowa
Losy budżetu w rękach prezydenta. Co z wynagrodzeniami dla urzędników i nauczycieli?
Prawo drogowe
Przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur 2025. Jedna grupa seniorów dostanie wyższe przelewy już w lutym
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Praca, Emerytury i renty
Nowe wnioski o 800 plus w 2025 r. Zbliża się ważny termin dla rodziców
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego