Często takie osoby odwołują się do sądu od niekorzystnej dla nich decyzji ZUS, licząc na to, że tam odzyskają rentę. Gdy się to nie uda, spełniający warunki występują o przyznanie świadczenia przedemerytalnego. Nic z tego jednak, jeśli wcześniej, w ciągu 30 dni od utracenia renty, nie wystąpili do powiatowego urzędu pracy o zarejestrowanie jako osoba bezrobotna.

Ze skarg, jakie napływają do rzecznika praw obywatelskich, wynika, że wielu rencistów uznanych za zdolnych do pracy przez ZUS nie zdaje sobie z tego sprawy, a o swoich obowiązkach i terminach, jakich należy dochować, dowiadują się z kolejnej decyzji odmownej ZUS. Zdaniem rzecznika najlepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie w decyzji ZUS odmawiającej prawa do renty na kolejny okres wyraźnego pouczenia na temat uprawnień takiej osoby. Dlatego też wystąpił do ministra pracy o przedstawienie stanowiska w tej sprawie.

[b]Zainteresowani muszą wiedzieć, że dla własnej korzyści powinni prowadzić swoje sprawy dwutorowo. Czyli, oprócz odwołania się od niekorzystnej decyzji ZUS, na co mają 30 dni, w tym samym czasie powinni podjąć starania o przyznanie świadczenia przedemerytalnego. [/b]

Osoby, które spełniają warunki dotyczące wieku i stażu, otrzymają to świadczenie dopiero po pół roku od zarejestrowania się jako bezrobotne i pobierania zasiłku z tego tytułu. Wówczas urząd pracy wystawia dokument potwierdzający ten fakt. Były rencista ma wtedy tylko 30 dni na złożenie wniosku o przyznanie świadczenia przedemerytalnego.