Czy małżeństwo może pozbawić mnie renty rodzinnej, jeżeli mam 21 lat i nadal się uczę? – pyta czytelniczka.
Nie. Fakt zawarcia związku małżeńskiego nie pozbawia dziecka uczącego się w szkole prawa do renty rodzinnej.
Renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy albo spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy.
Do renty rodzinnej mają prawo: dzieci własne, dzieci drugiego małżonka, dzieci przysposobione – do ukończenia 16. roku życia lub 25. roku życia, jeśli się uczą, oraz bez względu na wiek, jeśli stały się całkowicie niezdolne do pracy przed 16. rokiem życia lub w czasie nauki w szkole do ukończenia 25. roku życia. Jeżeli dziecko osiągnęło 25 lat, będąc na ostatnim roku studiów w szkole wyższej, prawo do renty przedłuża się do zakończenia tego roku studiów. Prawo do renty rodzinnej mają także wnuki, rodzeństwo i inne dzieci przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności, jeżeli spełniają takie warunki jak dzieci własne i zostały przyjęte na wychowanie co najmniej na rok przed śmiercią ubezpieczonego (emeryta lub rencisty) – chyba że śmierć była następstwem wypadku, a ponadto nie mają prawa do renty po zmarłych rodzicach, a gdy rodzice żyją – jeżeli nie mogą zapewnić im utrzymania albo ubezpieczony (emeryt lub rencista) lub jego małżonek był ich opiekunem ustanowionym przez sąd.
Wysokość renty rodzinnej wynosi dla jednej osoby uprawnionej – 85 proc. świadczenia, które przysługiwałoby zmarłemu, dla dwóch osób uprawnionych wynosi 90 proc., dla trzech i więcej uprawnionych – 95 proc.