Staram się o rentę rodzinną po zmarłym mężu. Czy fakt, że mieliśmy rozdzielność majątkową będzie brana pod uwagę przez ZUS?
- pyta czytelniczka
Sprawdźmy, co na ten temat mówi ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Warunki, jakie muszą być spełnione, by ZUS przyznał wdowie część emerytury lub renty po zmarłym mężu wymienia art. 70 tej ustawy.
Wdowie przysługuje renta rodzinna, jeżeli w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy. Prawo do renty ma również wdowa wychowująca co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa zmarłego, jeśli ono również ma prawo do renty po nim i nie ukończyło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat. Natomiast wdowa sprawująca opiekę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy i samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy i uprawnionym do renty rodzinnej ma prawo do renty bez względu na wiek dziecka i własny. O rentę rodzinną może ubiegać się także wdowa, która skończyła 50 lat lub stała się niezdolna do pracy już po śmierci męża, jednak nie później niż w ciągu 5 lat od od jego śmierci albo od zaprzestania wychowywania wymienionych wcześniej osób.
Z przepisów wynika, że prawo do renty rodzinnej ma również wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej. Oprócz opisanych powyżej warunków, musi spełniać jeszcze jeden: w dniu śmierci męża miała orzeczone prawo do alimentów z jego strony (art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS).