Ustawa z 13 grudnia 2013 r. o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo zostało zawieszone w okresie od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r., przewiduje korzystne rozwiązania dla 40 tys. emerytów, którzy ucierpieli na nietrafionych oszczędnościach rządu. Nowe przepisy przewidują nie tylko zwrot należnych im emerytur, ale także wypłatę odsetek od tych zaległości.
Aby jednak do tego doszło, emeryci starający się o zwrot będą się musieli rozliczyć z ZUS z osiągniętych w czasie zawieszenia zarobków.
Kto ma prawo
Prawo do zwrotu zawieszonej emerytury, w myśl art. 2 ustawy, mają wszystkie osoby, które przed 1 stycznia 2011 r. przeszły na emeryturę i pobierały to świadczenie bez konieczności rezygnowania z pracy. Nie ma więc znaczenia, czy dana osoba złożyła wniosek do ZUS o przyznanie tego świadczenia w okresie 2009–2010, gdy obowiązywały korzystne dla emerytów przepisy, czy też przeszła na emeryturę wcześniej, a w okresie 2009–2010 złożyła tylko wniosek o podjęcie wypłaty przyznanego wcześniej świadczenia.
Ustawa mówi, że emeryci dostaną teraz świadczenia w takiej wysokości, jaka przysługiwałaby im, gdyby ich emerytura nie była w ogóle zawieszona. Przy obliczaniu zwrotu ZUS uwzględni więc wszystkie waloryzacje.
Co trzeba napisać
Ustawa nie przewiduje żadnych specjalnych druków, na których emeryci powinni składać wnioski o zwrot. Trzeba będzie więc sformułować je samemu.