Renta wdowia czeka na podpis prezydenta. Kto ją dostanie i ile wyniesie

W środę wieczorem Senat przyjął bez poprawek nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wprowadzającą tzw. rentę wdowią. To oznacza, że ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta.

Publikacja: 01.08.2024 08:40

Renta wdowia czeka na podpis prezydenta. Kto ją dostanie i ile wyniesie

Foto: Adobe Stock

Zgodnie z uchwaloną przez Sejm 26 lipca nowelizacją, wdowa lub wdowiec będą mogli pobierać swoją emeryturę i jednocześnie część świadczenia po zmarłym małżonku albo całe świadczenie zmarłego małżonka plus część swojej emerytury.  Obecnie wdowcy muszą wybrać jedno świadczenie: swoje albo małżonka.

Renta wdowia z limitem

Nowelizacja przewiduje, że dodatkowe świadczenie dla wdowców będzie podnoszone stopniowo:  

•  od 1 lipca 2025 r. i w 2026 r. dodatkowe świadczenie dla wdowy lub wdowca wyniesie 15 proc.,

•  od 2027 r. świadczenie to wzrośnie do 25 proc.,

•  w 2028 r. rząd dokona oceny programu i zdecyduje, czy państwową kasę stać na podwyżkę świadczenia  do 50 proc.

Ale i tak będzie obowiązywał limit świadczenia głównego i dodatkowego. Ogólna kwota, którą wdowa/wdowiec będzie pobierać co miesiąc nie będzie mogła przekroczyć trzykrotności  minimalnej emerytury. Obecnie to ponad 5300 zł brutto.  Z dobrodziejstwa renty wdowiej nie skorzystają zatem osoby, które wypracowały wysoką emeryturę. 

Przykład

Pani Anna otrzymuje 4500 zł emerytury. Jej zmarły małżonek wypracował emeryturę w wysokości 9000 zł. 15 proc. z tej kwoty to 1350 zł, a 25 proc. to 2250 zł. Gdyby dziś przyznano pani Annie rentę rodzinną, to jej świadczenie wzrosłoby tylko o nieco ponad 800 zł.

Do limitu wliczać się będą także świadczenia wypłacane przez instytucje zagraniczne oraz świadczenia i dodatki o charakterze innym niż jednorazowe.

Kto dostanie rentę wdowią

Prawo do renty wdowiej będzie przysługiwało osobom, które straciły współmałżonka kilka lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Wdowy — jeśli w momencie śmierci męża miały co najmniej 55 lat, a wdowcy — jeśli stracili żonę w wieku co najmniej 60 lat. Natomiast o dodatkowe pieniądze będą mogły starać się osoby, które owdowiały przed 1 stycznia 2025 r. 

Przykład 1

Pani Maria ma 63 lata, jej mąż zmarł, gdy miała  53 lata. Nie dostanie renty wdowiej. Pani Agnieszka ma 56 lat, jej mąż zmarł, gdy miała 55 lat. Może się starać o rentę wdowią. 

Przykład 2

Pan Mieczysław ma 70 lat, jego żona zmarła, gdy miał 59. Nie ma prawa do renty wdowiej. Pan Janusz ma 70 lat, jego żona zmarła, gdy miał 61 lat. Może się starać o dodatkowe świadczenie. 

Kolejne warunki nabycia prawa do renty, to pozostawanie we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka oraz osiągnięcie przez wdowę/wdowca powszechnego wieku emerytalnego.

Prawo do renty rodzinnej nie zależy od stażu małżeńskiego. Nie dostanie jej także były małżonek. Jeśli zatem zmarły przeżył z pierwszą żoną np. 40 lat, a z drugą pół roku, to ta druga otrzyma rentę rodzinną, jeśli oczywiście spełnione są pozostałe warunki do nabycia prawa do renty.

Wdowiec lub wdowa stracą rentę rodzinną, jeśli po uzyskaniu prawa do niej  świadczenia zawrą nowy związek małżeński. Jak wskazano w ustawie, wypłata ustanie z dniem poprzedzającym dzień ślubu.

Jeśli prezydent podpisze ustawę, wejdzie ona w życie 1 stycznia 2025 r., ale pierwsze renty wdowie będą wypłacane od 1 lipca 2025 r. Rząd szacuje, że z wnioskiem o przyznanie renty wdowiej wystąpi ok. 2 mln osób.

Czytaj więcej

Sejm uchwalił: renta wdowia w wersji skąpej
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"