Wtorkowa decyzja rządu oznacza, że minimalne wynagrodzenie w 2022 r. będzie odrobinę wyższe niż pierwotnie planowano. Jeszcze przed posiedzeniem rządu w tej sprawie mówiło się o wzroście do 3000 tys. zł brutto. Ile z tej kwoty trafi do kieszeni osób zarabiających na minimalnym poziomie?
Gdyby nie planowana przez rząd reforma podatkowa przewidziana w Polskim Ładzie, z tej kwoty do kieszeni pracownika trafiłoby tylko 2195,69 zł. W związku z planowaną podwyżką kwoty wolnej od podatku kwota netto wzrośnie nawet o 167 zł miesięcznie do 2363,57 zł. To jak na razie założenia, bo projektem zmian ma w najbliższym czasie zająć się Sejm, który może wprowadzić do Polskiego Ładu zmiany.
- Rząd lubi zaskakiwać zmieniając w ostatnim momencie pierwotną propozycję. W tym roku ta zmiana nie jest duża i mieści się w akceptowalnych granicach. Łącząc ze zmianami podatkowymi wynagrodzenia wzrosną w przyszłym roku dość istotnie - komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich - W kolejnych latach powinniśmy dążyć aby minimalne wynagrodzenie stanowiło około 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Wzrost minimalnego wynagrodzenia będzie w 2022 r. nieznacznie wyprzedzał zakładany na przyszły rok wzrost przeciętnego wynagrodzenia.
Czytaj więcej
3000 złotych brutto miałoby wynosić minimalne wynagrodzenie w 2022 roku. To na razie rządowa propozycja, o której rzad będzie dyskutował z przedstawicielami pracodawców i związków zawodowych w Radzie Dialogu Społecznego.
Po zmianach do 285,71 zł wzrośnie najniższa składka do ZUS płacona przez mikroprzedsiębiorców, np. w ciągu dwóch pierwszych lat od rozpoczęcia nowej działalności. Duży wpływ na wysokość obciążeń płaconych co miesiąc przez prowadzących działalność będzie miała jednak składka zdrowotna, która od początku przyszłego roku ma być liczona od dochodów mikroprzedsiębiorcy. Nie będzie jej też można odliczyć jak obecnie od podatku.