Nietrzeźwość za kółkiem przekreśla karierę ochroniarza

W przypadku prawomocnego wyroku skazującego za jazdę w stanie nietrzeźwości pracownika ochrony, Policja musi wydać decyzję o cofnięciu licencji – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Publikacja: 18.12.2014 10:06

Ochroniarze zostawią u lekarza nie 350, ale 250 zł. Od wydanej opinii lekarskiej będzie się można od

Ochroniarze zostawią u lekarza nie 350, ale 250 zł. Od wydanej opinii lekarskiej będzie się można odwołać

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Nieumyślnie „po pijaku”

Mężczyzna uzyskał od komendanta wojewódzkiego Policji licencję pracownika ochrony fizycznej pierwszego stopnia. Dziewięć lat później komenda wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie cofnięcia przywileju, z uwagi na uzyskaną informację, że ochroniarz został skazany prawomocnym wyrokiem sądu rejonowego na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, za czyn z kategorii przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Mężczyzna został uznany winnym, że znajdując się w stanie nietrzeźwości kierował samochodem osobowym.

Komendant, stwierdził, że skazanie prawomocnym wyrokiem sądu karnego za przestępstwo umyślne przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji rodzi konsekwencje administracyjno-prawne, w postaci konieczności cofnięcia ochroniarzowi udzielonej licencji. Dodał również, że w takiej sytuacji ustawodawca nie pozostawia Policji możliwości wyboru sposobu rozstrzygnięcia sprawy.

Mężczyzna odwołał się do Komendanta Głównego wskazując, że przecież ustawodawca nie określił katalogu przestępstw umyślnych, skutkujących cofnięciem licencji. Dodał, że co prawda został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, jednakże czyn ten popełnił nieumyślnie. Wyjaśnił, że wsiadając do samochodu nie wiedział, że rozpoczyna jazdę w stanie nietrzeźwości, a przestępstwo za które został skazany opiera się na umyślności.

Komendant Główny Policji utrzymał w mocy decyzję pierwszej instancji. Zwrócił uwagę, że zgodnie przepisami ustawy o ochronie osób i mienia, licencję pracownika ochrony cofa się jeżeli osoba się nią legitymująca przestanie spełniać m.in. warunek niekaralności za przestępstwo umyślne. Nadto organ podkreślił, że ustawodawca nie wymaga przy tym, aby popełnienie przestępstwa było związane z wykonywaniem w danym czasie zawodu pracownika ochrony. Jego zdaniem na sposób rozpoznania sprawy nie mogła mieć wpływu argumentacja, że mężczyzna czyn, za który został skazany, popełnił nieumyślnie.

Komendant wyjaśnił, że dla sprawcy w stanie po użyciu alkoholu, granicę pomiędzy przestępstwem, a wykroczeniem wyznacza próg nietrzeźwości, którego przekroczenie ma wyłącznie aspekt ilościowy i jest przy tym oczywiste, że stan po użyciu alkoholu zawiera się w pojęciu stanu nietrzeźwości. Sąd skazując ochroniarza prawomocnym wyrokiem nie miał wątpliwości, że ten popełnił przestępstwo umyślne, a nie nieumyślne wykroczenie.

Skoro, zdaniem Komendanta Głównego, mężczyzna popełnił przestępstwo umyślne, a ustawa o ochronie nie określa katalogu przestępstw umyślnych skutkujących cofnięciem licencji, to należy przyjąć, że popełnienie każdego przestępstwa umyślnego, potwierdzonego prawomocnym wyrokiem, skutkuje cofnięciem licencji.

Poza godzinami pracy

Ochroniarz złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Podniósł, że czyn za który został skazany, popełnił poza godzinami pracy, nie pozostawał w związku z wykonywaną przez niego pracą pracownika ochrony.

WSA 21 listopada 2014 roku oddalił argumentację mężczyzny. Sąd orzekł, iż o wydanie licencji pracownika ochrony fizycznej pierwszego stopnia może ubiegać się wyłącznie osoba, która nie była skazana prawomocnym orzeczeniem za przestępstwo umyślne. Należy zatem podkreślić, że wymóg niekaralności za przestępstwo umyślne obowiązuje zarówno na etapie ubiegania się o licencję, jak też trwa po jej uzyskaniu.

WSA stwierdził, iż wobec skazania pracownika ochrony fizycznej, prawomocnym orzeczeniem za przestępstwo umyślne, organy Policji mogły jedynie stwierdzić, że przestał on spełniać warunek niekaralności za tego rodzaju przestępstwa, wymagany od osób ubiegających się o wydanie licencji pracownika ochrony, a następnie wydać decyzję o cofnięciu licencji. W tym przypadku Policja musi trzymać się tzw. związania administracyjnego, które nie daje jej żadnej możliwości odstąpienia od wydania decyzji (VI SA/Wa 3150/13).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Nieumyślnie „po pijaku”

Mężczyzna uzyskał od komendanta wojewódzkiego Policji licencję pracownika ochrony fizycznej pierwszego stopnia. Dziewięć lat później komenda wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie cofnięcia przywileju, z uwagi na uzyskaną informację, że ochroniarz został skazany prawomocnym wyrokiem sądu rejonowego na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, za czyn z kategorii przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Mężczyzna został uznany winnym, że znajdując się w stanie nietrzeźwości kierował samochodem osobowym.

Pozostało 87% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?