Córka może otrzymać zasiłek dla opiekuna, gdy niepełnosprawną matką nie może zająć się jej mąż. W takim przypadku nie zawsze trzeba przedstawiać orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Takie jest sedno wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku.
Sprawa dotyczyła kobiety, która zajmowała się swoją chorą matką. Rodzice byli w separacji i od ponad 20 lat nie mieszkali razem. Ponadto ojciec miał już 84 lata i sam wymagał opieki, choć nie miał orzeczonej niepełnosprawności.
Kobiecie odmówiono jednak zasiłku dla opiekuna. Powołano się na literalne brzmienie przepisów. Zgodnie z nimi świadczenie nie przysługuje, gdy osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim, chyba że współmałżonek legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności.
Zdaniem sądu gmina nie powinna automatycznie odmawiać prawa do zasiłku, ale zbadać realną możliwość sprawowania opieki przez małżonka. Dlatego uchylił decyzję obu instancji.
Sąd powołał się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2010 r. (sygn. P 38/09). Zgodnie z nim osoby pozostające w związku małżeńskim, których małżonkowie ze względu na wiek lub stan zdrowia nie są w stanie sprawować nad nimi opieki, powinny być traktowane tak samo jak osoby, które w związku małżeńskim nie pozostają. Obydwie kategorie osób w jednakowym stopniu wymagać będą opieki osób trzecich.