Reklama

Kais Saied, tunezyjska wersja Zełenskiego

Wielkim poparciem w wyborach i brakiem doświadczenia partyjnego przypomina obecnego przywódcę Ukrainy. Kais Saied jest jeszcze większym przeciwnikiem rzeczywistości politycznej.

Aktualizacja: 16.10.2019 16:23 Publikacja: 15.10.2019 18:10

Kais Saied będzie prezydentem Tunezji

Kais Saied będzie prezydentem Tunezji

Foto: AFP

W drugiej turze wyborów prezydenckich w Tunezji Saied zdobył 72,7 proc. głosów (w kwietniu Wołodymyr Zełenski na Ukrainie o 0,5 pkt proc. więcej). I pokonał charyzmatycznego biznesmena z branży medialnej Nabila Karuiego, który prawie całą kampanię wyborczą spędził za kratami z zarzutami korupcyjnymi.

61-letni Kais Saied nie ma charyzmy, przemawia trochę jak robot, i to w arabskim języku literackim, a nie używanym na ulicach dialekcie tunezyjskim. Przez całe życie zawodowe był prawnikiem i wykładowcą. To profesor konstytucjonalista, szanowany zarówno w czasach Zina al-Abidina Ben Alego, jak i po rewolucji z przełomu 2010 /2011, która go obaliła. Pochodzi z rodziny o bogatych tradycjach intelektualnych.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Dorota Łoboda: Wzrost gospodarczy? Nie da się tego zrobić w ciągu dwóch lat
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Dwa lata po wyborach bez poczucia wpływu, bez trybu, bez sensu
Polityka
Rząd porozumiał się w sprawie projektu ustawy. „To nie będą związki partnerskie”
Polityka
Nowy sondaż: KO na czele, reszta koalicjantów poza Sejmem
Polityka
Sondaż: Koalicja rządząca „zgubiła” 2,5 mln wyborców
Reklama
Reklama