Tadeusz Cymański: Zbignie Ziobro nie chce być wicepremierem. To funkcja tytularna

Zbigniew Ziobro nie chce być wicepremierem, ponieważ jest to „funkcja tytularna”. - Nam chodzi o kontynuowanie dotychczasowych działań - powiedział Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski.

Aktualizacja: 28.10.2019 10:59 Publikacja: 28.10.2019 10:44

Tadeusz Cymański: Zbignie Ziobro nie chce być wicepremierem. To funkcja tytularna

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Po tym, jak w wyborach parlamentarnych z 13 października 2019 roku startująca z list PiS, w formule Zjednoczonej Prawicy, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, zdobyła 18 mandatów, co oznacza, że bez głosów polityków tego ugrupowania PiS nie ma większości w Sejmie, pojawiły się spekulacje, iż Zbigniew Ziobro może zażądać dla siebie teki wicepremiera.

Dotychczas w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego wicepremierem był jedynie lider drugiego koalicyjnego ugrupowania, Porozumienia - Jarosław Gowin łączył tekę wicepremiera ze stanowiskiem ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Zbigniew Ziobro pełnił z kolei rolę ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego.

W nowym Sejmie Porozumienie Gowina ma jednak tyle samo głosów co Solidarna Polska - co zrodziło spekulacje o tym, że Ziobro może zażądać dla siebie teki wicepremiera.

Informacje te zdementował w poniedziałek Tadeusz Cymański, poseł Solidarnej Polski, wybrany do Sejmu z list PiS. - Osobiście rozmawiałem ze Zbigniewem Ziobro. Prosił mnie, abym wszędzie w mediach wyraźnie podkreślał, że on Jarosławowi Kaczyńskiemu mówił wprost, że nie jest zainteresowany byciem wicepremierem - mówił w Radiu Gdańsk.

- To jest funkcja tytularna, a nie w tym rzecz. Bardziej nam zależy na tym, żeby kontynuować to, co robimy. Ministerstwo Sprawiedliwości musiało radzić sobie z tymi wielkimi zmianami, reformami. Zbigniew Ziobro brał je bezpośrednio "na klatę". Tylko człowiek nieprzytomny, mało zorientowany może myśleć, że on sam coś mógłby inicjować. Sprawy tej wagi, kluczowe zmiany, ustawy, są konsultowane na najwyższym szczeblu - tłumaczył Tadeusz Cymański.

Po tym, jak w wyborach parlamentarnych z 13 października 2019 roku startująca z list PiS, w formule Zjednoczonej Prawicy, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, zdobyła 18 mandatów, co oznacza, że bez głosów polityków tego ugrupowania PiS nie ma większości w Sejmie, pojawiły się spekulacje, iż Zbigniew Ziobro może zażądać dla siebie teki wicepremiera.

Dotychczas w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego wicepremierem był jedynie lider drugiego koalicyjnego ugrupowania, Porozumienia - Jarosław Gowin łączył tekę wicepremiera ze stanowiskiem ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Zbigniew Ziobro pełnił z kolei rolę ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Morawiecki na plakatach w Budapeszcie. Tusk: Kiedyś mówiono "pożyteczny idiota"
Polityka
Prezydent Andrzej Duda skierował oficjalne pismo do Donalda Tuska
Polityka
Spór rządu z prezydentem o komisarza UE? Cimoszewicz: Zlekceważyć głos pana Dudy
Polityka
Wicepremier: Na miejscu Tuska nie chciałbym 1 maja stawać obok Andrzeja Dudy
Polityka
Senator KO od dziewięciu lat czeka na decyzję ws. postawienia go przed Trybunałem Stanu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił