Wydarzenia w Iraku i bezpieczeństwo polskich żołnierzy zdominowały w środę dyskusję polityczną. Im ostrzejsza sytuacja, tym bardziej może wpływać na rozkręcającą się kampanię prezydencką. Rząd zapewnia, że trzyma rękę na pulsie. Opozycja domaga się debaty w parlamencie i posiedzenia RBN, a także wycofania wojsk z zapalnego regionu.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami „Rzeczpospolitej" posiedzenie Sejmu w środę rozpoczęło się od przemówienia premiera Mateusza Morawieckiego. Premier w kampanijnym nieco stylu mówił o realizacji zapowiedzi dotyczącej przyznania na stałe 13. emerytury (Sejm rozpoczął pracę nad odpowiednią ustawą) oraz o zrównoważonym budżecie.