Instytut Wymiaru Sprawiedliwości zorganizował konferencję pt. "Przyszłość Unii Europejskiej. Budżet i praworządność".
Panel dyskusyjny otworzył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W jego ocenie obecnie w Unii Europejskiej trwa spór dotyczący wizji, jak ma wyglądać wspólnota i jakie role będą odgrywać państwa narodowe. - Decyzje te będą rzutować na dziesięciolecia - powiedział Ziobro.
- Mam nadzieję, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie wyrazi zgody na niepraworządne rozwiązania, które wyznaczają kierunek rozwoju Europy sprzeczny z naszymi podstawowymi interesami - mówił minister.
- Sprawa jest trywializowana, tymczasem mamy do czynienia z procesem politycznym, który pod pretekstem walki o praworządność wprowadza narzędzia, które mają służyć wzmocnieniu eurokratów w Brukseli - uważa Ziobro.
Szef resortu sprawiedliwości liczy na to, że polski rząd nie zgodzi się na zmiany, które są niepraworządne. - Są zamachem na praworządność, są zamachem na suwerenność i które wyznaczają kierunek rozwoju Europy sprzeczny z naszymi podstawowymi interesami - mówił.