"Porozumienie Jarosława Gowina nie widzi możliwości poparcia projektu ustawy w zaproponowanym kształcie. Jednocześnie deklarujemy gotowość przystąpienia do prac nad ustawą, która realnie opodatkuje medialne korporacje technologiczne działające na rynku polskim i unijnym" - brzmi przyjętej w piątek fragment uchwały.
Decyzje porozumienia komentowali w sieci politycy opozycji. "Chwalebne, że posłowie Porozumienia nie chcą poprzeć kneblowanie mediów prywatnych. Myślę jednak że prezesa PiS tak samo – a może i bardziej – zabolałby wybór RPO bez jego udziału. Próbujemy?" - napisał senator PSL Jan Libicki.
"Porozumienie Jarosława Gowina Jarosława Gowina nie poprze podatku od reklam. Zacna postawa. Liczyłem, że taka będzie ich decyzja. Zupełnie nie taka, jaką prezentują członkowie Porozumienia Jarosława Gowina Adama Bielana. Na tych nie liczyłem, bo na nich nie można liczyć" - ocenił Artur Dziambor, poseł Konfederacji.
"Bielan wyrzuca Gowinków, Gowin wyrzuca Bielanków. Jak tak dalej pójdzie, to wszyscy będą bezpartyjnymi fachowcami z Nowogrodzkiej" - ocenił Tomasz Trela z Lewicy.