– Zrobię wszystko, by Darek został w PO. Platforma nie jest prywatną partią Janusza Palikota – podkreśla poseł Magdalena Gąsior-Marek.
Jak napisaliśmy w wydaniu internetowym „Rz”, dyskusję w lokalnych strukturach partii wywołała publikacja w blogu Palikota. Do swoich grzechów minionego roku zaliczył m.in. niewyrzucenie z PO Dariusza Piątka. Pytany przez „Rz” o szczegóły Palikot przez prawie dwa tygodnie milczał.
Odezwał się wczoraj. „Nie zajmuję się nim. To go niepotrzebnie dowartościowuje, a on na to nie zasługuje. To nie jest już dla mnie przeciwnik” – napisał w esemesie.
A Piątek tak to tłumaczy: – Czuje się zagrożony, dlatego mnie atakuje.
Największego wroga stworzył samDariusz Piątek w PO działa od jej powstania w 2001 r. Teraz drugą kadencję zasiada w radzie miasta. Jest wiceprzewodniczącym regionu partii. Kiedy po odejściu Zyty Gilowskiej Platforma przeżywała kryzys, szykowany na szefa w regionie Palikot powierzył Piątkowi misję budowania na nowo partyjnych struktur.