Front przeciw Rostowskiemu

Błędy w budżecie, eksplozja długu, sztuczki księgowe, fiskalizm. Mnożą się zarzuty wobec ministra finansów.

Publikacja: 25.07.2013 01:45

Minister finansów Jacek Rostowski ostatnio coraz częściej wybiera rolę polityka, a nie księgowego –

Minister finansów Jacek Rostowski ostatnio coraz częściej wybiera rolę polityka, a nie księgowego – zauważają ekonomiści

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Już nie tylko opozycja, ekonomiści i pracodawcy zarzucają Jackowi Rostowskiemu złą politykę gospodarczą. Robi to też koalicyjny PSL i posłowie PO. Wczoraj podczas głosowania ustawy znoszącej tzw. I próg ostrożnościowy wbrew stanowisku Platformy głosowało trzech jej posłów, m.in. Jarosław Gowin.

Czy Jacek Rostowski może stracić stanowisko? Z rozmów, jakie przeprowadziliśmy z osobami zbliżonymi do rządu, wynika, że pozycja Rostowskiego jest bezpieczna. Świadczy też o tym wczorajsza obrona ministra. – Polska dzięki polityce współtworzonej przez Rostowskiego wzbudza zazdrość w innych państwach Europy – mówił Donald Tusk. Premier mu ufa, potrzebuje go do przeprowadzenia w tym roku zmian w OFE i zaplanowania budżetu na 2014 r.

390 mld zł wynosi wzrost naszego długu publicznego od 2007 roku

Jakie są więc zarzuty? Już trzeci raz pomylił się, wyliczając dochody budżetu. W tym roku formalnie zabraknie aż 29 mld zł. To 10 proc. dochodów. W praktyce będzie to 24 mld, bo budżet otrzymał prezent w postaci zysku NBP w wysokości 5,2 mld zł. Niemal tyle samo zabrakło ministrowi w 2009 r. Wtedy nie dostał wsparcia z banku centralnego i musiał podnieść deficyt o 5,6 mld zł oraz poszukać 20 mld zł oszczędności. W tym roku dziurę powiększa aż o 16 mld zł, cięcia to 8 mld zł.

– Pogorszenie stanu finansów to skutek nadmiernie ekspansywnej polityki budżetowej rządu w latach 2008–2010 i niezwykłej ostrożności w podejmowaniu potrzebnych reform przez kilka ostatnich rządów – mówi Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC. Niedoszacowanie tegorocznych dochodów ostro krytykuje prof. Krzysztof Rybiński, rektor uczelni Vistula. – Polskie finanse są w rękach człowieka, który chyba kieruje się złymi pobudkami: kryteriami politycznymi, a nie dobrem kraju – mówi.

Poważnie brzmi też zarzut wzrostu zadłużenia. Za czasów rządów PO dług publiczny eksplodował. Do tej pory rekordzistą pod tym względem była ekipa Leszka Millera. Dług urósł wtedy o blisko 10 pkt proc. w relacji do PKB.

Co Tusk zrobi z Rostowskim?

Ten rekord pobił rząd Tuska, choć trzeba zaznaczyć, że rządzi dłużej. W 2007 r. zadłużenie liczone według metodologii unijnej wynosiło niespełna 530 mld zł, tj. 45 proc. PKB. Od tamtej pory wzrosło o blisko 390 mld zł, do prawie 920 mld zł. To ponad 57 proc. PKB (sposób liczenia długu metodą krajową się różni i dlatego jego poziom wciąż pozostaje poniżej 55 proc. PKB). Wzrost wynosi zatem 12 pkt proc. – Polska ma jeden z najniższych poziomów długu do PKB w Europie, nie mamy dużego deficytu, mamy niemal najniższą inflację – uspokaja Bogusław Grabowski, członek Rady Gospodarczej przy Premierze.

Ekonomiści podkreślają też, że wzrost zadłużenia po części wynika z nieodpowiedzialnej polityki poprzedniego rządu oraz dekoniunktury. Z drugiej strony zarzucają Rostowskiemu sztuczki księgowe, a pracodawcy nie chcą pogodzić się z rosnącym fiskalizmem.

Już nie tylko opozycja, ekonomiści i pracodawcy zarzucają Jackowi Rostowskiemu złą politykę gospodarczą. Robi to też koalicyjny PSL i posłowie PO. Wczoraj podczas głosowania ustawy znoszącej tzw. I próg ostrożnościowy wbrew stanowisku Platformy głosowało trzech jej posłów, m.in. Jarosław Gowin.

Czy Jacek Rostowski może stracić stanowisko? Z rozmów, jakie przeprowadziliśmy z osobami zbliżonymi do rządu, wynika, że pozycja Rostowskiego jest bezpieczna. Świadczy też o tym wczorajsza obrona ministra. – Polska dzięki polityce współtworzonej przez Rostowskiego wzbudza zazdrość w innych państwach Europy – mówił Donald Tusk. Premier mu ufa, potrzebuje go do przeprowadzenia w tym roku zmian w OFE i zaplanowania budżetu na 2014 r.

Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata