Reklama
Rozwiń

Karol Nawrocki przygotował niewygodne dla rządu ustawy. Niedługo trafią do Sejmu

Prezydent elekt Karol Nawrocki przygotował kilka ustaw, które mają trafić do Sejmu z Kancelarii Prezydenta już na pierwszym posiedzeniu po zaplanowanym na 6 sierpnia zaprzysiężeniu - informuje RMF FM.

Publikacja: 27.06.2025 08:29

Prezydent elekt Karol Nawrocki

Prezydent elekt Karol Nawrocki

Foto: PAP/Piotr Nowak

Podczas kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki obiecywał m.in. zwolnienie z podatku PIT rodzin z przynajmniej dwojgiem dzieci (do 140 tys. zł dochodu rocznie na każdego rodzica), podniesienie drugiego progu podatkowego ze 120 do 140 tys. zł, zniesienie podatku Belki do 140 tys. zł dochodu rocznie czy objęcie ulgami podatkowymi także osób samozatrudnionych rozliczających się podatkiem liniowym i ryczałtem. Zapowiedział też złożenie projektu ustawy obniżającej stawkę VAT z 23 do 22 proc. Zapewniał również, że nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zapowiadał także, że będzie dążył do podniesienia kwoty wolnej od podatku z 30 do 60 tys. zł.

Po wyborach agencja ratingowa Fitch oceniła, że „wynik wyborów prezydenckich w Polsce najprawdopodobniej nadal będzie stwarzał trudności dla reform gospodarczych i trwałej konsolidacji fiskalnej oraz może pogłębić konflikty instytucjonalne”. Propozycje Nawrockiego podliczyli ekonomiści. Wynika z nich, że zestaw reform oznaczałby dla budżetu roczny ubytek ponad 19 mld zł rocznie, z czego 9 mld zł zostawałoby w kieszeniach grupy 10 proc. osób najlepiej zarabiających.

Czytaj więcej

Po wyborach rośnie ryzyko fiskalne w Polsce

Jak informuje RMF FM, propozycje Nawrockiego trafią do Sejmu już w sierpniu. Pakiet ustaw dotyczyć ma m.in. obniżki VAT do 22 proc., zerowego PIT-u dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci, podwyższenie II progu podatkowego, dziedziczenia bez podatku i likwidacji podatku Belki. W planach prezydenta elekta jest również powrót do obywatelskiego projektu „Tak dla CPK”.

Miejsce lokalizacji CPK

Miejsce lokalizacji CPK

Foto: PAP

Rafał Trzaskowski obiecywał podniesienie kwoty wolnej od podatku po wygranej w wyborach prezydenckich

Szczególnie kłopotliwa może być dla koalicji rządzącej realizacja projektu dotyczącego podniesienia kwoty wolnej od podatku. W czasie kampanii prezydenckiej Rafał Trzaskowski deklarował, że będzie to jeden z pierwszych projektów, który zamierza omówić z rządem. W rozmowie z dziennikarzami politycy KO twierdzą, że na podniesienie kwoty wolnej od podatku nie zgodzi się minister finansów.

Czytaj więcej

Ryszard Petru: Za to zapłacił Rafał Trzaskowski

Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Koalicja Obywatelska, której liderem jest Donald Tusk, obiecywała podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. Obietnica ta, która miała zostać zrealizowana w ciągu pierwszych 100 dni rządów Tuska, nie została dotrzymana. Po wyborach, ale przed zaprzysiężeniem rządu Tuska, do Sejmu wpłynął projekt Konfederacji dotyczący podniesienia kwoty wolnej do 60 tys. zł. W marcu 2024 r. podczas pierwszego czytania projektu w Sejmie partie koalicji rządzącej – KO, PSL, Polska 2050 i Lewica – zagłosowały przeciw wnioskowi o wyznaczenie terminu na przedstawienie sprawozdania przez komisję, a w czerwcu projekt został wycofany.

W 2025 roku premier Donald Tusk wielokrotnie publicznie odnosił się do kwestii podniesienia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. Tusk podkreślał, że jest to jego „twarda obietnica” oraz jeden z kluczowych postulatów Koalicji Obywatelskiej, ale zaznaczał, że podwyżka nie nastąpi w 2025 roku. Zapewnił jednak, że rząd zrealizuje tę obietnicę do końca obecnej kadencji parlamentu, jeśli pozwolą na to warunki finansowe państwa.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Dlaczego Donald Tusk ma kłopot z kwotą wolną od podatku

Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Ile można na tym zyskać?

Ile Polacy mogliby zyskać na podwyżce kwoty wolnej z 30 do 60 tys. zł? Policzyła to dla „Rzeczpospolitej” Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy, dyrektor w Vialto Partners. Jeśli zarobki brutto (czyli przychód) pracownika wynoszą 50 tys. zł rocznie, teraz zapłaci 1 217 zł podatku, a po podwyżce w ogóle go nie zapłaci. Jeśli przychód to 70 tys. zł rocznie, zysk wyniesie 3 288 zł. Zarabiający 100 tys. zł zapłaci o 3600 zł podatku mniej. Podobnie jak pracownik mający przychód w wysokości 150 tys. zł rocznie.

Podczas kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki obiecywał m.in. zwolnienie z podatku PIT rodzin z przynajmniej dwojgiem dzieci (do 140 tys. zł dochodu rocznie na każdego rodzica), podniesienie drugiego progu podatkowego ze 120 do 140 tys. zł, zniesienie podatku Belki do 140 tys. zł dochodu rocznie czy objęcie ulgami podatkowymi także osób samozatrudnionych rozliczających się podatkiem liniowym i ryczałtem. Zapowiedział też złożenie projektu ustawy obniżającej stawkę VAT z 23 do 22 proc. Zapewniał również, że nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk: Mam poczucie ulgi, że to koniec polskiej prezydencji w Unii Europejskiej
Polityka
Jan Szyszko: KPO? Jesteśmy w połowie drogi
Polityka
„Polityczne Michałki”: Tusk kupuje czas, PiS wybierze prezesa, Sławosz jednoczy Polskę (na chwilę)
Polityka
„Będzie awantura”. Trzaskowski o ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie
Polityka
Nowy sondaż partyjny: Nowy lider. Duży spadek poparcia dla KO