Reklama
Rozwiń

Oto plany ataku, które doradcy Trumpa omawiali w komunikatorze Signal. „The Atlantic” publikuje ich treść

Administracja prezydenta Donalda Trumpa bagatelizuje znaczenie wiadomości, które nieumyślnie wysłano do redaktora naczelnego miesięcznika „The Atlantic” Jeffreya Goldberga. - Nikt nie wysyłał planów wojennych. I to wszystko, co mam do powiedzenia na ten temat - powiedział sekretarz obrony Pete Hegseth w odpowiedzi na pytania o sprawę krótko po jej ujawnieniu. Tymczasem - pisze „The Atlantic” - było zupełnie inaczej.

Publikacja: 26.03.2025 15:35

Mike Waltz, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego odpowiada na pytania dziennikarzy dotyczące konwer

Mike Waltz, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego odpowiada na pytania dziennikarzy dotyczące konwersacji, którą poznał Jeffrey Goldberg, redaktor naczelny magazynu „The Atlantic”

Foto: Win McNamee/Getty Images North America/Getty Images via AFP

Podczas wtorkowego przesłuchania w Senacie dyrektor wywiadu Tulsi Gabbard i dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej John Ratcliffe zostali zapytani o czat Signal, na który Goldberg został nieumyślnie zaproszony przez doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Waltza. - Moja komunikacja w grupie Signal była całkowicie dozwolona i zgodna z prawem i nie zawierała informacji tajnych – odpowiedział Ratcliffe. Tulsi Gabbard stwierdziła, że „nie było żadnych tajnych materiałów, którymi by się dzielono w tej grupie”. 

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Tajwan: Największe manewry wojskowe przeciw największej armii świata
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Michał Szczerba: Konie trojańskie Putina chciały obalić Ursulę von der Leyen
Polityka
Po 40 latach wojny Turcja chce się pogodzić z Kurdami
Polityka
Żółta kartka dla Ursuli von der Leyen
Polityka
PE głosował nad wotum nieufności dla Komisji Europejskiej. Ursula von der Leyen się obroniła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama