Był wiceministrem w rządzie Donalda Tuska, został regentem u monarchistów

Były wiceminister w rządzie PO–PSL dał się wybrać na lidera organizacji dążącej do przywrócenia monarchii. Inna osoba, uważająca się za króla, chce się koronować. – W dzisiejszym świecie monarchia jest atrakcyjna jako gwarant stałości – komentuje ekspert.

Publikacja: 13.03.2025 20:01

Maciej Kaliski (fot. z listopada 2009 r.)

Maciej Kaliski (fot. z listopada 2009 r.)

Foto: PAP/Paweł Kula

12 kwietnia w Katowicach odbędzie się Krajowy Zjazd Polskiej Szlachty. Impreza ta ma wyjątkowy barwny charakter, choćby z uwagi na fakt, że część uczestników bierze w niej udział w strojach historycznych. W planach jest wręczenie rozmaitych odznaczeń i medali, a także pasowanie nowo przyjętych członków Unii Polskich Ugrupowań Monarchistycznych (UPUM). I będzie to pierwsza tak poważna impreza, którą poprowadzi nowy regent i wielki książę UPUM prof. Maciej Kaliski.

Czytaj więcej

Od Chrobrego do Leha XI. Poczet królów polskich

Unia Polskich Ugrupowań Monarchistycznych to istniejąca od 1997 roku partia, której głównym celem, zapisanym nawet w statucie, jest „odbudowanie w Polsce sposobami demokratycznymi monarchii konstytucyjnej”. Nadaje tytuły szlachcica, barona, hrabiego, margrabiego, a nawet księcia i rozdaje liczne odznaczenia. Na jej czele stoi regent, a stanowisko to przez 20 lat pełnił emerytowany komandor Wojska Polskiego Aleksander Podolski. Ustąpił pod koniec ubiegłego roku, gdy funkcję tę objął Maciej Kaliski. I nominacja ta może zaskakiwać, bo oznacza transfer do środowiska monarchistów z mainstreamowej polityki.

Nowy regent monarchistów ma szerokie doświadczenie w administracji rządowej, a nawet próbował dostać się do Sejmu

Prof. Kaliski to bowiem nie tylko specjalista od inżynierii naftowej i gazowniczej, związany z krakowską Akademią Górniczo-Hutniczą, ale też wiceminister gospodarki w pierwszym i drugim rządzie Donalda Tuska. Funkcję tę pełnił od czerwca 2011 do stycznia 2012 roku, a w czasach rządów PO–PSL był również przewodniczącym rady nadzorczej Kompanii Węglowej oraz dyrektorem Departamentu Górnictwa w Ministerstwie Gospodarki. W wyborach parlamentarnych w 2011 bez powodzenia kandydował do Sejmu z ramienia PSL.

Celem Unii jest odbudowanie w Polsce sposobami demokratycznymi monarchii konstytucyjnej poprzez realizację deklaracji ideowo-programowej, programu politycznego, gospodarczego i statutu

fragment statutu Unii Polskich Ugrupowań Monarchistycznych

Kim w praktyce jest jako regent? – Ten tytuł wynika ze sprawowanej funkcji w partii, a nie w państwie – precyzuje rzecznik UPUM Edward Lasok. Jednak zgodnie z definicją słownikową, regentem jest osoba sprawująca rządy w okresie małoletniości, choroby lub dłuższej nieobecności prawowitego władcy. Nieformalnie członkowie UPUM traktują więc swojego regenta jako osobę, którą mogłaby sprawować rządy w przypadku w przywrócenia monarchii w Polsce, zanim zostanie wybrany właściwy władca. W Polsce funkcjonuje też zresztą konkurencyjna partia Polski Ruch Monarchistyczny, której założyciel Leszek Wierzchowski wprost nazywa się regentem Polski.

Wojciech Edward Leszczyński, uważający się za króla Polski, w obecnym roku chce się uroczyście koronować

Objęcie funkcji regenta przez byłego wiceministra w rządach Tuska to niejedyne znamienne wydarzenie w środowisku polskich monarchistów. W Polsce istnieje też osoba uważająca się za prawowitego króla: Wojciech Edward Leszczyński, były przedsiębiorca, pasjonat historii i daleki kuzyn prawdziwego monarchy Stanisława Leszczyńskiego. Przed kilkoma laty wskrzesił monarchię w Polsce, a przynajmniej tak twierdzi, pedantycznie przestrzegając dawnych procedur, dotyczących sejmików i sejmów, a w obecnym roku ma odbyć się jego koronacja. Data jest nieprzypadkowa, bo wypada w tysiąclecie nałożenia korony na głowę Bolesława Chrobrego.

Czytaj więcej

Samozwańczy król Polski z darmowymi spotami w TVP

Psycholog społeczny prof. Zbigniew Nęcki uważa, że w dzisiejszym szybko zmieniającym się świecie dla wielu osób monarchia może wydawać się atrakcyjna jako gwarant stałości. – Szczególnie że za sprawą baśni, legend i przekazów historycznych mamy zakorzeniony obraz króla jako sprawiedliwego i przenikliwego władcy – mówi. – Jednak zwolennicy monarchii chyba zapominają, że królowie bywają też niedobrzy i wtedy ustrój ten traci wszystkie zalety – zauważa.

12 kwietnia w Katowicach odbędzie się Krajowy Zjazd Polskiej Szlachty. Impreza ta ma wyjątkowy barwny charakter, choćby z uwagi na fakt, że część uczestników bierze w niej udział w strojach historycznych. W planach jest wręczenie rozmaitych odznaczeń i medali, a także pasowanie nowo przyjętych członków Unii Polskich Ugrupowań Monarchistycznych (UPUM). I będzie to pierwsza tak poważna impreza, którą poprowadzi nowy regent i wielki książę UPUM prof. Maciej Kaliski.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mnożą się fronty, na których walczy Netanjahu. Izrael na progu wojny domowej?
Polityka
Sondaż: Sławomir Mentzen zdaniem Polaków prowadzi najlepszą kampanię wyborczą
Polityka
Gen. Polko: Pożyteczni idioci Kremla. Mularczyk: Generał chyba nie zrozumiał
podcast
Podcast „Polityczne Michałki”: Burza po śmierci Barbary Skrzypek, w kampanii Mentzen kontra Nawrocki
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Polityka
Dojdzie do kolejnej kłótni Sikorskiego z Muskiem? „Powodzenia w drodze na Marsa”
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń