Reklama

Niepodległa Grenlandia? Premier mówi o "kajdanach kolonializmu"

Historia i obecne warunki pokazały, że nasza współpraca z Królestwem Danii nie doprowadziła do stworzenia pełnej równości - powiedział w noworocznym orędziu premier Grenlandii Mute Egede, wzywając swoich rodaków do wyboru niepodległości.

Publikacja: 03.01.2025 18:28

Antony Blinken w imieniu administracji Joe Bidena w 2021 roku odwołał zakusy Stanów Zjednoczonych w

Antony Blinken w imieniu administracji Joe Bidena w 2021 roku odwołał zakusy Stanów Zjednoczonych w kwestii zakupu Grenlandii. Na zdjęciu z premierem Mute Egede

Foto: Wikimedia Commons, domena publiczna

amk

Największa wyspa świata — zamieszkana przez około 57 000 osób — była duńską kolonią, dopóki nie stała się autonomicznym terytorium Danii w 1979 r. Od 2009 r. Grenlandia ma prawo ogłosić niepodległość w drodze referendum.

Do takiej decyzji namawiał mieszkańców Grenlandii premier tego kraju, Mute Egede, w noworocznym orędziu.

Czytaj więcej

Grenlandia: Obiekt pożądania Trumpa, największa wyspa świata

Przemówienie Egede nastąpiło krótko po tym, jak Grenlandia znalazła się w centrum międzynarodowego zainteresowania, gdy Donald Trump, który 20 stycznia obejmie władzę w USA, po raz drugi wyraził chęć zakupu od Danii jej byłej kolonii.

Donald Trump szykuje ekspansję USA? Chce kupić Grenlandię. Między innymi

Po raz pierwszy chęć zakupu wyspy Trump ogłosił w 2019 roku, podczas swojej pierwszej kadencji. W rozmowie z dziennikarzami potwierdził, że jest zainteresowany zakupem Grenlandii, jako "ogromną transakcją dotyczącą nieruchomości". Po tym, jednak, jak premier Danii Mette Frederiksen odmówiła sprzedaży wyspy, Trump odwołał nawet swoją oficjalną wizytę w tym kraju.

Reklama
Reklama

Administracja Joe Bidena, ustami sekretarza stanu Antony Blinkena, w 2021 roku odwołała zakusy Stanów Zjednoczonych w kwestii zakupu Grenlandii.

Tuż przed rozpoczęciem drugiej kadencji, Trump ponownie wrócił do sprawy, pisząc w mediach społecznościowych, że „ze względów na bezpieczeństwo narodowe i wolność na świecie, USA uważają, że posiadanie i kontrolowanie Grenlandii jest absolutnie niezbędne”. Tym razem odpowiedział mu premier Grenlandii: „Nie jesteśmy na sprzedaż”.

Grenlandia, będąca siedzibą dużej bazy lotniczej Sił Powietrznych USA, ma strategiczne znaczenie dla armii USA. Po ostatnich wypowiedziach Trumpa na temat zakupu wyspy Dania ogłosiła, że ​​zwiększy tam wydatki na obronę o co najmniej 1,3 miliarda euro.

Czytaj więcej

Stany Zjednoczone nie chcą już kupować Grenlandii

Premier Grenlandii o „kajdanach kolonializmu”

Premier powiedział, że prace nad stworzeniem ram dla Grenlandii jako niepodległego państwa już się rozpoczęły i zasugerował, że referendum niepodległościowe mogłoby zbiec się z wyborami parlamentarnymi w kwietniu.

Ruch niepodległościowy zyskuje na sile częściowo z powodu licznych ujawnień niewłaściwego postępowania władz duńskich w ubiegłym stuleciu, w tym kampanii przymusowej antykoncepcji w latach 60. i 70. XX wieku.

Reklama
Reklama

- Historia i obecne warunki pokazały, że nasza współpraca z Królestwem Danii nie doprowadziła do stworzenia pełnej równości – mówił  Edege w noworocznym orędziu. - Podobnie jak inne kraje na świecie, musimy pracować nad usunięciem przeszkód we współpracy — które możemy opisać jako kajdany kolonializmu — i iść naprzód – dodał premier.

Polityka
Sprawa Jeffreya Epsteina. Ze strony resortu sprawiedliwości USA zniknęło kilkanaście plików
Polityka
Republikanie w USA szukają swojej przyszłości po Trumpie
Polityka
„WSJ”: Jak Witkoff został głównym negocjatorem Trumpa w sprawie Ukrainy. „Przyjedź sam, bez CIA”
Polityka
Ukraiński politolog: Ukraińcy są wdzięczni, ale nie tylko Polakom
Polityka
Zełenski mówił o relacjach Ukraina-Polska. „Nie może być wrogości”
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama