– Myślę, że ta prawdziwa kampania ruszy dopiero po Nowym Roku i to chyba jest ten moment, w którym Lewica ogłosi swojego kandydata bądź kandydatkę – powiedziała we wtorek Kotula. Przekazała, że „trwają rozmowy o badaniach, które były przeprowadzane”. – Ale wiem, że są jeszcze jakieś dodatkowe badania. Będziemy o nich rozmawiać – dodała.
Zapytana o prawybory w Koalicji Obywatelskiej, Kotula odparła, że „nie przypatruje się im z zazdrością”. – Myślę, że ta prawdziwa kampania ruszy po Nowym Roku – mówiła, przekonując także, że Lewica ma „świetnych kandydatów i kandydatki”. – Choć uważam, że jest czas na kobiety, nie dlatego, żeby płeć miała być tym determinantem tutaj, tylko dlatego, że mamy po prostu świetne polityczki, które stoją na pierwszej linii – stwierdziła. Wymieniła konkretne nazwiska: – Jest Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, jest Magdalena Biejat i ja właściwie na nie bym stawiała – powiedziała.