Michał Szczerba ostro krytykuje słowa Andrzeja Dudy. "Zdrada dyplomatyczna"

- To się w głowie nie mieści, że prezydent oskarża polskie służby o współpracę z FSB - stwierdził w rozmowie z Polsat News Michał Szczerba.

Publikacja: 08.09.2024 12:31

Michał Szczerba ostro krytykuje słowa Andrzeja Dudy. "Zdrada dyplomatyczna"

Foto: PAP/Leszek Szymański

adm

Jak ujawniła „Rzeczpospolita”, dwa tygodnie przed wymianą więźniów między Rosją a Zachodem Paweł Rubcow vel Pablo Gonzalez, agent GRU zatrzymany w Polsce, otrzymał zgodę na zapoznanie się z całym materiałem dowodowym zgromadzonym w śledztwie, także tajnym. „Pablo G. przed zamknięciem śledztwa skorzystał z przysługującego mu uprawnienia określonego w art. 321 § 1 k.p.k. (końcowe zaznajomienie z materiałami postępowania). Został zaznajomiony z całością materiału dowodowego, a więc także niejawnego” – potwierdził informacje „Rz” prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” funkcjonariusz ABW stwierdził, że „był to błąd”. "Prokuratura wiedząc, że zostanie wymieniony, powinna mu odmówić dostępu na podstawie art. 156 k.p.k. To przepis wprowadzony w 2021 r. dla ochrony ważnego interesu państwa i stanowi wentyl bezpieczeństwa" - piszemy w artykule. 

O sprawę zapytano, w czasie jego wspólnej konferencji z prezydentem Litwy, Gitanasem Nausedą, prezydenta Andrzeja Dudę. - O ile pamiętam, w 2012 roku za rządów Donalda Tuska, została zawarta umowa pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a FSB, jeżeli chodzi o współpracę. Czyżby współpraca między służbami rosyjskimi a polskimi pod rządami premiera Tuska nadal była kontynuowana? Bo tak to wygląda – odpowiedział Andrzej Duda.

Czytaj więcej

Andrzej Duda sugeruje, że służby Rosji i Polski współpracują. Siewiera: Tryb pytający

Michał Szczerba: Wypowiedź Andrzeja Dudy ws. współpracy między służbami rosyjskimi a polskimi pod rządami Tuska? W głowie się nie mieści

Słowa prezydenta skomentował w rozmowie z Polsat News Michał Szczerba. 

- To się w głowie nie mieści, że prezydent oskarża polskie służby, które stoją na straży interesu państwa, które chronią nas wszystkich obywateli, ale również prezydenta przed służbami obcych państw i oskarżać o współpracę z FSB – powiedział w Polsat News Michał Szczerba, odnosząc się do słów prezydenta Andrzeja Dudy.

Jak stwierdzi Szczerba, „to, co robi prezydent, to zdrada dyplomatyczna”. - Pan premier mówił dwa dni temu o 333 dniach, ja mogę powiedzieć, to aż 331 dni tej prezydentury, ale prosiłby prezydenta, aby więcej takich kompromitacji nie było – zaznaczył polityk KO. 

Czytaj więcej

Andrzej Duda sugeruje, że służby Rosji i Polski współpracują. Siewiera: Tryb pytający

Jacek Siewiera o słowach prezydenta Andrzeja Dudy po publikacji „Rzeczpospolitej”: Tryb pytający

Wcześniej o wypowiedź prezydenta zapytano także Jacka Siewierę. - Ja rozumiem słowa pana prezydenta jako pytanie. To był tryb pytający. Pytanie skierowane do rządu, do prezesa Rady Ministrów o intencję jaka stała za udostępnieniem akt sprawy oficerowi GRU – stwierdził szef BBN.  - To pytanie jest skierowane do prezesa Rady Ministrów. Nie do prokuratora, nie do prokuratora krajowego tylko do tego, kto ponosi ciężar polityczny takiej decyzji – dodał. - To była sytuacja w której w trakcie wizyty zagranicznej prezydenta Nausedy padło pytanie z sali. Prezydent zadał pytanie o intencje. Bo, w drugą stronę, informacja, że w tych aktach nie było nic ważnego, wydaje się daleko niewystarczająca – podkreślił. 

Jak ujawniła „Rzeczpospolita”, dwa tygodnie przed wymianą więźniów między Rosją a Zachodem Paweł Rubcow vel Pablo Gonzalez, agent GRU zatrzymany w Polsce, otrzymał zgodę na zapoznanie się z całym materiałem dowodowym zgromadzonym w śledztwie, także tajnym. „Pablo G. przed zamknięciem śledztwa skorzystał z przysługującego mu uprawnienia określonego w art. 321 § 1 k.p.k. (końcowe zaznajomienie z materiałami postępowania). Został zaznajomiony z całością materiału dowodowego, a więc także niejawnego” – potwierdził informacje „Rz” prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” funkcjonariusz ABW stwierdził, że „był to błąd”. "Prokuratura wiedząc, że zostanie wymieniony, powinna mu odmówić dostępu na podstawie art. 156 k.p.k. To przepis wprowadzony w 2021 r. dla ochrony ważnego interesu państwa i stanowi wentyl bezpieczeństwa" - piszemy w artykule. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Kozubal: Instytut Pileckiego zajmie się wyszynkiem, a muzeum nie ma siedziby
Polityka
Bartosz Romowicz: Czy wróci handel w niedzielę? Polska 2050 będzie o to zabiegać
Polityka
Tusk: Unia musi do minimum ograniczyć nielegalną migrację
Polityka
Tomasz Rzymkowski: Ograniczenie lekcji religii w szkołach? Nawet w Korei Północnej jest jakiś system wartości