W debacie prezydenckiej, zorganizowanej 28 kwietnia przez „Super Express”. kandydaci zaprezentowali się w formule odbiegającej od tradycyjnej – zamiast odczytywać przygotowane wcześniej wypowiedzi, uczestnicy odpowiadali na indywidualnie kierowane pytania i wchodzili ze sobą w bezpośrednią interakcję. Dyskusja w studiu, jak i reakcje po niej, znalazły jednak niewielkie odzwierciedlenie w najnowszym sondażu Instytutu Badań Pollster, ponieważ różnice w porównaniu z poprzednim badaniem okazały się minimalne.
Według badania, przeprowadzonego dla „SE”, już po debacie, pierwsze miejsce w wyścigu prezydenckim utrzymuje Rafał Trzaskowski. Głos na niego zadeklarowało 33 proc. respondentów, co oznacza spadek o 1 punkt procentowy, w porównaniu z pomiarem sprzed dwóch tygodni. Obecny prezydent Warszawy – zgodnie z wynikami – wszedłby do drugiej tury wyborów razem z Karolem Nawrockim.
Czytaj więcej
Zamiast prześwitu „żywej demokracji” dostaliśmy chaos, kłamstwa i przejawy mowy nienawiści. Dzien...
„Obywatelski” kandydat Prawa i Sprawiedliwości odnotował wzrost poparcia – zyskał 1 punkt procentowy i osiągnął wynik 25 proc. Gdyby wybory odbyły się w momencie przeprowadzania sondażu, obaj kandydaci spotkaliby się w decydującej turze.
Nowy sondaż prezydencki: Adrian Zandberg coraz wyżej. Dogania Szymona Hołownię
Na trzecim miejscu uplasował się Sławomir Mentzen, którego poparcie wyniosło 15 proc., czyli o 1 punkt procentowy mniej niż wcześniej. Czwartą pozycję zajął Szymon Hołownia, uzyskując 7 proc. głosów. W jego przypadku również zanotowano spadek poparcia o 1 punkt procentowy.