Reklama

Bogusław Chrabota: Debata prezydencka „Super Expressu” na trupie dziennikarstwa

Zamiast prześwitu „żywej demokracji” dostaliśmy chaos, kłamstwa i przejawy mowy nienawiści. Dziennikarze programowo nie reagowali. A powinni.

Publikacja: 29.04.2025 11:34

Dziennikarze oglądają transmisję debaty prezydenckiej „Super Expressu” w Studio ZPR Media w Warszawi

Dziennikarze oglądają transmisję debaty prezydenckiej „Super Expressu” w Studio ZPR Media w Warszawie

Foto: PAP/Rafał Guz

Wobec powszechnych zachwytów debatą kandydacką „Super Expressu” pozwolę sobie zadać pytanie, czy można wymyślić metodę, by na antenach ogólnopolskich mediów dać przy okazji debat tamę chamstwu, bełkotowi, mowie nienawiści, czy propagowaniu zakazanych treści? Bo właśnie tego byliśmy momentami świadkami podczas poniedziałkowej debaty zorganizowanej przez popularny tabloid. Otóż można. Wymyślono ją dawno temu, a polega na zaangażowaniu do moderacji poważnych, kompetentnych i posiadających autorytet dziennikarzy. Czyżbyśmy ich w Polsce nie mieli? Mamy pod dostatkiem.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zbawienny wpływ Rady Gabinetowej na Donalda Tuska
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Ultima Thule
Komentarze
Jan Zielonka: Wojna po polsku
Komentarze
Bogusław Chrabota: Antyukrainizm służy Rosji
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Komentarze
Bogusław Chrabota: Zła decyzja prezydenta w sprawie 800+. Karol Nawrocki wywrócił system
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama