Czy Polsce grozi drożyzna?
Za rządów PiS mieliśmy inflację 18 proc., teraz grozi nam inflacja kilkuprocentowa. W tym tygodniu poznamy odczyt inflacji za sierpień, prawdopodobnie około 4 proc. Jest to daleko niewystarczający poziom, bo on powinien być na poziomie 2,5. Będziemy mieć podwyższone ceny co najmniej jeszcze do końca roku. Na tle Europy czy świata zachodniego wygląda to słabo, ale na tle tego, co było za PiS, to wygląda bardzo dobrze. Liczę, że do końca przyszłego roku lub za rok inflacja będzie już na poziomie 2,5 proc. Okres podwyższonej inflacji będzie uciążliwy, przez jakiś czas będzie trwał, ale będzie wygasający.