Reklama
Rozwiń
Reklama

"Rzecz w tym". Niemcy jak nawrócony grzesznik, który chce by go wszyscy chwalili

Chociaż Olaf Scholz z Warszawy wyjechał, niesmak pozostał. W sprawie historii niemiecki kanclerz nie wykazał się kreatywnością - tą kreatywnością, o której mówił Radosław Sikorski, a której oczekiwał polski rząd.

Publikacja: 03.07.2024 17:00

Olaf Scholz

Olaf Scholz

Foto: AFP

Mamy niejasne deklaracje o zobowiązaniach na przyszłość, dalsze projekty planów domu niemiecko-polskiego i zapowiedzi współpracy w sprawie bezpieczeństwa. Niemieckie media wizytę Kanclerza i polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe skwitowały krótkim komentarzem „Miodowego miesiąca we wzajemnych relacjach nie będzie". Relacje polsko-niemieckie w podkaście „Rzecz w tym" komentuje Jerzy Haszczyński, szef działu zagranicznego „Rzeczpospolitej". - Wiele osób w Polsce, nawet takich, które nie mają nic wspólnego z PiS, uważa, że historia II wojny nie została zamknięta - uważa Haszczyński. - Jeśli Scholz uważał, że jak PiS przegrał, znika problem zadośćuczynienia, popełnił poważny błąd.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Tusk dwa lata po wyborach: Nie skapitulujemy, walka o lepszą Polskę trwa
Polityka
„Rzecz w tym”: Półmetek kadencji Sejmu – czy koalicja rządzi tylko po to, żeby rządzić?
Polityka
Marszałek Sejmu uczcił 35 lat relacji dyplomatycznych Polski z Zakonem Maltańskim
Polityka
Jarosław Kaczyński zarzuca Konfederacji „gotowość wpisania się w projekt likwidacji państwa”
Reklama
Reklama