"Rzecz w tym". Francja u progu rewolucji. Czy Polska przejmie wiodącą rolę w Unii Europejskiej?

Dzisiaj cała Europa jest przejęta tym co wydarzyło się we Francji. Zjednoczenie Narodowe zdobyło ponad 33 proc. głosów i wygrało I turę wyborów parlamentarnych. To jednak nie koniec gry bowiem zgodnie z francuską ordynacją, jeśli nikt nie uzyska w pierwszej turze większości głosów, do drugiej tury przechodzą wszyscy ci, którzy uzyskali poparcie ponad 12,5 proc. głosów uprawnionych. Wszystko rozstrzygnie się 7 lipca.

Publikacja: 01.07.2024 17:00

Marine Le Pen

Marine Le Pen

Foto: AFP

Dzisiejszym gościem podcastu „Rzecz w tym” był Jędrzej Bielecki – dziennikarz działu zagranicznego Rzeczpospolitej. Bielecki w rozmowie z Marzeną Tabor-Olszewską ocenia, że wygrana Marine le Pen to potencjalnie cofnięcie progresu Unii Europejskiej o wiele lat, a także fatalna wiadomość dla Polski zwłaszcza w kontekście wojny w Ukrainie.  

Bielecki ocenia, że w obecnej sytuacji de facto nie ma kto przewodzić Unii Europejskiej. Dopytywany czy może to być szansa dla Polski i dla Donalda Tuska na przejęcie wiodącej roli we wspólnocie, dziennikarz odpowiada, że jest sceptyczny. Jakie teraz scenariusze mogą rozegrać się we Francji? Druga tura już 7 lipca, w podcaście „Rzecz w tym” Jędrzej Bielecki analizuje możliwe opcje dla Europy, Francji i dla Polski.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Orbán o Zełenskim: Niech przyjdzie i pokornie poprosi, zamiast grozić
Polityka
„Polityczne Michałki”: Tusk kupuje czas, ale co z jego przywództwem? Wojna na Bliskim Wschodzie a polska polityka
Polityka
„Rosja i USA powinny być razem”. Dokąd prowadzi reset Donalda Trumpa z Władimirem Putinem
Polityka
Stany Zjednoczone zmieniają oblicze. Amerykanie przesuwają się w prawo
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Jak Rosjanie reagują na zamieszki w Los Angeles? Radość w Moskwie