Reklama
Rozwiń
Reklama

Prof. Jarosław Flis: Mateusz Morawiecki kandydatem PiS na prezydenta? To jakby PO wystawiła Ewę Kopacz

Jarosław Kaczyński „musi liczyć się z tym, że partia może mu uciec, jeśli wystawi kandydata, który dla większości będzie nie do zaakceptowania” - ocenił prof. Jarosław Flis, socjolog, komentując przymiarki Prawa i Sprawiedliwości do wyborów prezydenckich.

Publikacja: 16.06.2024 08:15

Prof. Jarosław Flis i były premier w rządzie PiS Mateusz Morawiecki

Prof. Jarosław Flis i były premier w rządzie PiS Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Marcin Obara, Fotorzepa/Roman Bosiacki

qm

W rozmowie z Onetem socjolog oceniał potencjalne kandydatury, jakie Prawo i Sprawiedliwość może wystawić na wybory prezydenckie w 2025 roku. —Bardzo wiele zależeć będzie od tego, jaka będzie sytuacja w PiS, jaka jedność partii i jej tożsamość. Do tej pory było tak, że każdy kandydat musiał zostać zaakceptowany przez tzw. zakon PC, czyli najstarszych i najwierniejszych druhów prezesa Kaczyńskiego. Każdy samodzielny kandydat musiał liczyć się z tym, że ten aktyw może na niego kichać i prychać, torpedując jego szanse. Dziś to już wygląda inaczej — komentował.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Donald Tusk na EFNI: Polska staje się perłą w koronie całej wspólnoty Zachodu
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Bez Tuska źle, z Tuskiem też niedobrze
Polityka
Na Wiejską Sara już nie wejdzie. Zamknęli Sejm przed najmłodszą reporterką
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Warszawa: Atak na Biuro Krajowe Platformy Obywatelskiej
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama