Rosja 400 razy prowokowała NATO

W ciągu dwóch lat samoloty Sojuszu 400 razy startowały na spotkanie rosyjskich.

Publikacja: 28.01.2016 16:05

Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg prezentuje raport za rok 2015

Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg prezentuje raport za rok 2015

Foto: www.nato.int

Liczbę tę podał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, prezentując w kwaterze głównej Sojuszu doroczny raport. - W ciągu ostatnich dwóch rosyjska działalność w powietrzu wzdłuż granic Sojuszu wzrosła o 70 proc. - powiedział szef NATO w Brukseli.

Odczuwalne zagrożenie (przede wszystkim ze strony Rosji, ale też islamskich radykałów) sprawiło, że kraje członkowskie gwałtownie przestały zmniejszać swoje wydatki zbrojeniowe.

- Zaczęliśmy iść we właściwym kierunku – podsumował Stoltenberg ten trend.

W 2015 roku, szósty rok z rzędu, wydatki na obronność spadły o 1,5 proc. Ale w krajach członkowskich NATO (bez USA) – jedynie o 0,3 proc. W Europie jedynie Włosi pozostali optymistami i zmniejszyli swój budżet obronny aż o 12 proc. w 2015 roku.

Polska i jej sąsiedzi postępowali odwrotnie. „Widać podział na dużo wydające (na obronę) kraje Europy Wschodniej i pozostałych, którzy jak Włosi zmniejszają wydatki" – zauważył Reuters.

- Cięcia budżetowe zostały praktycznie zahamowane wśród europejskich sojuszników i w Kanadzie – powiedział Stoltenberg. Sekretarza generalnego NATO szczególnie ucieszyło, że szybko rosną wydatki na najnowocześniejszy sprzęt wojskowy. Stoltenberg dodał od razu, że należy jednak zwiększyć wydatki na urządzenia i oprogramowanie pozwalające odpierać ataki w przestrzeni wirtualnej.

Polityka
USA rozpoczną rozmowy o redukcji swoich wojsk w Europie. "Jeszcze w tym roku"
Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"