Tomasz Siemoniak, odnowiciel służb specjalnych

Od Tomasza Siemoniaka, koordynatora służb specjalnych zależeć będzie m.in. reforma CBA. Zmiany zaczną się już w środę – zapowiedział Donald Tusk.

Publikacja: 12.12.2023 15:58

Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Jeden z najwierniejszych „żołnierzy” od czasów Kongresu Liberalno-Demokratycznego, od ponad 20 lat pasjonujący się sprawami wojska, dziś 55-letni Tomasz Siemoniak zostaje przerzucony na zupełnie nowe, nie do końca znane mu nowe pole walki  służb specjalnych. „Odpowiedzialny, racjonalny, kompetentny”  mówił o nim przyszły premier Donald Tusk w exposé uzasadniając jego kandydaturę na stanowisko koordynatora służb specjalnych. Sugestywnie dodał, że nowy rząd zacznie prace od „natychmiastowych decyzji”, które dotkną służby, co oznacza dymisje w kierownictwie służb specjalnych. I ma się to stać zaraz po zaprzysiężeniu członków rządu w środę rano. 

Dlaczego Donald Tuska stawia na Tomasza Siemoniaka?

Wybór Siemoniaka, człowieka z zewnątrz służb, o silnej pozycji w partii to wybór nieprzypadkowy.  Tusk chciał osobę konkretną, o świeżym spojrzeniu, bez powiązań i wpływów  mówi nam jeden z polityków PO.

Czytaj więcej

Oto skład rządu Donalda Tuska

Pochodzący z Wałbrzycha Siemoniak od czasów studiów mieszka w Warszawie  jest byłym radnym gminy Warszawa Centrum i wiceprzewodniczącym stolicy. Skończył wydział handlu zagranicznego SGH,  latach 90. pracował w Telewizji Polskiej, między innymi na stanowisku dyrektora Programu 1.

Jakie funkcje pełnił wcześniej Tomasz Siemoniak?

W rządzie Jerzego Buzka, w latach 1998-2000 pełnił funkcję dyrektora Biura Prasy i Informacji w Ministerstwie Obrony Narodowej kiedy ministrem MON był Janusz Onyszkiewicz a potem Bronisław Komorowski.

Po latach, w rządzie Donalda Tuska a potem Ewy Kopacz był ministrem obrony narodowej a także wicepremierem - był najdłużej urzędującym po 1989 roku szefem MON. Uważany za człowieka Grzegorza Schetyny, których połączyła nie tylko pasja do koszykówki. Kiedy w 2016 r. stanęli przeciwko sobie w walce o stanowisko szefa Platformy, Schetyna wypowiadał o nim wiele cierpkich słów i wskazywał na jego brak charyzmy i cech przywódczych. Siemoniak zrezygnował z kandydowania w ostatniej chwili i został jednym z najbliższych ludzi Schetyny. Siemoniak został wtedy wiceprzewodniczącym PO, którym jest do dziś. 

Czy Tomasz Siemoniak to dobry wybór?

Siemoniak w roli koordynatora służb specjalnych to najlepszy wybór z możliwych. I to nie jest tak, że nie zna się na służbach. Jako szef MON miał pod sobą służby wojskowe, ma dostęp do najściślejszych tajemnic od lat bo jest członkiem sejmowej komisji obrony. To bardzo porządny, solidny, pracowity urzędnik państwowy  ocenia jeden z szefów służb w czasach pierwszych rządów Tuska, który współpracował z Siemoniakiem.

Czytaj więcej

Sejm udzielił wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Nową Radę Ministrów poparło 248 posłów

Siemoniak ma opinię wyważonego, ale i człowieka, który nie boi się podjąć decyzji ostrych, niepopularnych, kontrowersyjnych.  I wziąć za to odpowiedzialność  dodaje jeden z jego znajomych.

Jeden z najwierniejszych „żołnierzy” od czasów Kongresu Liberalno-Demokratycznego, od ponad 20 lat pasjonujący się sprawami wojska, dziś 55-letni Tomasz Siemoniak zostaje przerzucony na zupełnie nowe, nie do końca znane mu nowe pole walki  służb specjalnych. „Odpowiedzialny, racjonalny, kompetentny”  mówił o nim przyszły premier Donald Tusk w exposé uzasadniając jego kandydaturę na stanowisko koordynatora służb specjalnych. Sugestywnie dodał, że nowy rząd zacznie prace od „natychmiastowych decyzji”, które dotkną służby, co oznacza dymisje w kierownictwie służb specjalnych. I ma się to stać zaraz po zaprzysiężeniu członków rządu w środę rano. 

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”