Obrady Sejmu trafią na wielki ekran. Rekordowe zainteresowanie

Ze względu na wzrost zainteresowania obradami Sejmu, już wkrótce w warszawskiej Kinotece będzie można zobaczyć je na wielkim ekranie. Chętnych jest tylu, że już teraz placówka nie wyklucza regularnych projekcji.

Publikacja: 05.12.2023 11:18

Szymon Hołownia i Jacek Ozdoba

Szymon Hołownia i Jacek Ozdoba

Foto: PAP/Paweł Supernak

Dotychczas kanał sejmowy w serwisie YouTube przede wszystkim oglądali najwięksi pasjonaci polityki oraz dziennikarze. Po wyborach się to jednak zmieniło – materiały te zaczęły bić rekordy popularności. Posiedzenie z 13 listopada, inaugurujące prace Sejmu, odtworzono 944 tys. razy, posiedzenie z 14 listopada - 683 tys. razy, posiedzenie z 21 listopada - 792 tys. razy, z 22 listopada - 775 tys. razy, a posiedzenie z 28 listopada – rekordowe 1,4 mln razy. 

Kanał Sejmu subskrybuje obecnie na YouTube 389 tys. użytkowników. Jak dotąd, od utworzenia w 2017 roku, kanał zanotował 21 388 262 wyświetlenia. Oznacza to, że tylko posiedzenie Sejmu z 28 listopada zapewniło mu ponad 8 proc. wszystkich wyświetleń. 

Posiedzenie Sejmu IX kadencji nie były tak popularne – odtworzono je na YouTube 51 tys. razy (dzień pierwszy), 78 tys. razy (dzień drugi) i 24 tys. razy (dzień trzeci). 

Ze względu na to, że od czasu październikowych wyborów parlamentarnych w Polsce obrady Sejmu stały się niezwykle popularne, zdecydowano, że już wkrótce zobaczyć będzie je można w kinie. 

Czytaj więcej

Michał Płociński: Kanał sejmowy hitem Youtube’a. Dlaczego Polacy pokochali „Sejmflix” akurat teraz

Obrady Sejmu trafią do kina

W związku z nagłym wzrostem zainteresowania, warszawska Kinoteka postanowiła wyjść naprzeciw tym, którzy obrady Sejmu chcieliby zobaczyć na wielkim ekranie. W poniedziałek miały zacząć się przygotowania do realizacji tego projektu. Na transmisję w kinie zgodę musi jeszcze wyrazić Centrum Informacyjne Sejmu. Jak informuje Wirtualna Polska, dział prawny Kinoteki zwrócił się już z prośbą o zgodę na transmisję. 

Na początek kino planuje jednorazowy pokaz w jednej sali. Zainteresowanie jest jednak tak duże, że możliwe, iż organizatorzy akcji uruchomią kolejne sale, a w przyszłości – być może organizowane będzie oglądanie obrad Sejmu w sposób cykliczny.

Pierwsze pokazy zaplanowane są w poniedziałek, 11 grudnia. Wówczas – według wstępnych zapowiedzi - ma się odbywać próba zdobycia większości przez rząd Mateusza Morawieckiego. Transmisja w kinie ma rozpocząć się z samego rana.

Czytaj więcej

Ponad milion wyświetleń wtorkowego posiedzenia Sejmu na YouTube

Transmisje obrad Sejmu zyskały na popularności po wyborach z 15 października, w których zanotowano najwyższą w historii frekwencję (ponad 74 proc.). Popularność kanału Sejmu na YouTube sprawiło, że transmisje z obrad Sejmu zaczęto nazywać "Sejmfliksem", a Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, w czasie jednej z konferencji prasowych był pytany czy Sejm będzie w jakiś sposób monetyzował wzrost zainteresowania kanałem na YouTube oraz czy Sejm otrzyma srebrny przycisk od serwisu za przekroczenie 100 tys. subskrybentów. 

Również konferencje Hołowni umieszczane na sejmowym kanale cieszą się dużą popularnością.

Dotychczas kanał sejmowy w serwisie YouTube przede wszystkim oglądali najwięksi pasjonaci polityki oraz dziennikarze. Po wyborach się to jednak zmieniło – materiały te zaczęły bić rekordy popularności. Posiedzenie z 13 listopada, inaugurujące prace Sejmu, odtworzono 944 tys. razy, posiedzenie z 14 listopada - 683 tys. razy, posiedzenie z 21 listopada - 792 tys. razy, z 22 listopada - 775 tys. razy, a posiedzenie z 28 listopada – rekordowe 1,4 mln razy. 

Kanał Sejmu subskrybuje obecnie na YouTube 389 tys. użytkowników. Jak dotąd, od utworzenia w 2017 roku, kanał zanotował 21 388 262 wyświetlenia. Oznacza to, że tylko posiedzenie Sejmu z 28 listopada zapewniło mu ponad 8 proc. wszystkich wyświetleń. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść