Drugie co do wielkości miasto Wielkiej Brytanii zbankrutowało. Kto następny po Birmingham?

Drugie co do wielkości miasto Wielkiej Brytanii ogranicza się już tylko do zapewnienia zupełnie podstawowych usług dla mieszkańców.

Publikacja: 06.09.2023 15:22

Plac Josepha Chamberlaina, XIX-wiecznego burmistrza Birmingham

Plac Josepha Chamberlaina, XIX-wiecznego burmistrza Birmingham

Foto: stock.adobe.com

Liczącą ponad milion mieszkańców metropolię w Środkowej Anglii dobił wyrok w sprawie dyskryminacji kobiet. Przez lata pracownice magistratu nie otrzymywały takich samych uposażeń, jak ich koledzy. To okazało się nielegalne. Wyrok, który wydał w tej sprawie sąd będzie teraz kosztował miasto nawet 760 mln funtów.

Ale to tylko jeden z elementów kłopotów finansowych Birmingham. Po kryzysie finansowym z lat 2009-2010 kolejne rządy konserwatywne odbierały dotacje samorządom. Chciały w ten sposób zrównoważyć finanse państwa i uniknąć jego niewypłacalności. Jednak przyczyniły się do podcięcia kondycji władz lokalnych. W przypadku metropolii Środkowej Anglii chodzi o kwotę około miliarda funtów utraconych środków.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Samotność ajatollahów: Iran nie ma sojuszników w wojnie z Izraelem
Polityka
Hiszpania zablokuje kluczową decyzję NATO? Sánchez: Nie chcemy takiego poświęcenia
Polityka
Pamięć Iraku prześladuje Amerykę. Mimo to Waszyngton planuje uderzenie na Iran
Polityka
Rusłan Szoszyn: Atak na Iran. Chwilowe korzyści i strategiczna porażka Władimira Putina
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Bezpośredni udział w wojnie przeciw Iranowi. Największy dylemat Donalda Trumpa