Władysław Kosiniak-Kamysz proponuje: Rodzina z trójką dzieci bez podatku

- Pokazujemy z pragmatycznego punktu widzenia co zrobić, aby rozwiązać problem. Mamy najmniejszą dzietność od końca II wojny światowej - mówił w rozmowie z Polsat News prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Publikacja: 06.07.2023 08:02

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: TV.RP.PL

Kosiniak-Kamysz był pytany dlaczego - inaczej niż jego koalicjant, Polska 2050 oraz Nowa Lewica i Koalicja Obywatelska - wybiera się na godzinę 11:00 na rozmowy w Kancelarii Premiera ws. polityki migracyjnej.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Polityka to sztuka dialogu

- Od ośmiu lat na zaproszenia od prezydenta, premiera odpowiadamy pozytywnie, bo polityka to jest też sztuka, czasem trudnego, dialogu. Może już jestem najbardziej zahartowany w tych trudnych dyskusjach, dlatego pójdę przedstawić nasz program na migrację, co zrobić, by Polaków było więcej, a nie posiłkować się pracownikami z krajów muzułmańskich - odpowiedział.

Czytaj więcej

Referendum ws. relokacji uchodźców – języczek u wagi

A co z deklaracją Szymona Hołowni, lidera Polski 2050, który stwierdził, że na konsultacje nie idzie i że to spotkanie jest bezprzedmiotowe? PSL i Polska 2050 tworzą koalicyjny komitet wyborczy Trzecia Droga.

- Każdy podejmuje swoje decyzje. Normalna sytuacja. Polska nie jest jednorodna w poglądach, emocjach - odparł Kosiniak-Kamysz.

Czy brak jedności w koalicji PSL i Polski 2050 w tej sprawie nie jest problemem?

- Nie ma tu żadnego problemu. Problem to mają w rządzie, bo Mateusz Morawiecki mówi o miliardach z UE, że to Plan Marshalla, a Zbigniew Ziobro mówi, że to wielkie oszustwo. To jest wielki problem - przekonywał prezes PSL.

Dlaczego Władysław Kosiniak-Kamysz nie przyjął zaproszenia od Donalda Tuska na marsz 4 czerwca?

Kosiniak-Kamysz był też pytany dlaczego bardzo szybko odpowiedział pozytywnie na zaproszenie premiera, a na zaproszenie Donalda Tuska, na marsz 4 czerwca, początkowo odpowiedział negatywnie (choć ostatecznie się na nim pojawił).

Czytaj więcej

Unijna sekretarz ds. wewnętrznych: Obowiązkowa relokacja nie będzie dotyczyć Polski

- Donald Tusk nie jest premierem Rzeczpospolitej, organizował wydarzenie - bardzo udane - ale jednak wydarzenie, którego gospodarzem była Platforma Obywatelska - stwierdził prezes PSL.

Kosiniak-Kamysz przekonywał jednocześnie, że "sondaże po marszu są niekorzystne" dla opozycji, ponieważ "najbardziej urosła Konfederacja".

Problem to mają w rządzie, bo Mateusz Morawiecki mówi o miliardach z UE, że to Plan Marshalla, a Zbigniew Ziobro mówi, że to wielkie oszustwo

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL

Prezes PSL był też pytany o słowa Szymona Hołowni, który mówił, że "o ile Jarosław Kaczyński straszy nas uparcie nielegalnymi migrantami, o tyle Donald Tusk zaczyna nas straszyć legalnymi imigrantami"

- My się w tę licytację nie będziemy bawić. Pokazujemy z pragmatycznego punktu widzenia co zrobić, aby rozwiązać problem. Mamy najmniejszą dzietność od końca II wojny światowej. My proponujemy PIT rodzinny czyli wliczanie wszystkich dzieci do rozliczenia podatkowego - odparł.

- Singiel płaciłby podatki takie, jak są dzisiaj. Rodzina z trójką dzieci de facto podatku dochodowego nie zapłaci - wyjaśnił propozycję PSL Kosiniak-Kamysz. 

Kosiniak-Kamysz był pytany dlaczego - inaczej niż jego koalicjant, Polska 2050 oraz Nowa Lewica i Koalicja Obywatelska - wybiera się na godzinę 11:00 na rozmowy w Kancelarii Premiera ws. polityki migracyjnej.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Polityka to sztuka dialogu

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść