Premier Armenii Nikol Paszynian powiedział w poniedziałek, że 86 600 km2 terytorium Azerbejdżanu, które Erywań jest gotów uznać, obejmuje również terytorium Górskiego Karabachu.
- Te 86 600 km2 (terytorium Azerbejdżanu - red.) obejmuje również Górski Karabach. Powinniśmy również zapewnić, że kwestia praw i bezpieczeństwa Ormian w Górskim Karabachu powinna być omawiana w formacie Baku-Stepanakert - powiedział Paszynian.
19 maja w Moskwie odbyło się trójstronne spotkanie ministrów spraw zagranicznych Rosji, Armenii i Azerbejdżanu.
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że stronom konfliktu udało się zbliżyć do wspólnej wizji w sprawie zawarcia porozumienia pokojowego.
Długa wojna
Spór o Górski Karabach bywa określany mianem nierozwiązywalnego. Może równać się w tym względzie chociażby z konfliktem izraelsko-palestyńskim. Ormianie i Azerbejdżanie walczą ze sobą od dekad, wychowując kolejne pokolenia w nienawiści do przeciwnika oraz (skutecznie) budując własne tożsamości narodowe na sprawie karabaskiej.