Afera mailowa. Tajne informacje w wiadomościach ze skrzynki Dworczyka? Jest śledztwo

Prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa dotyczącego podejrzenia, że w korespondencji mailowej wymienianej przez ministra Michała Dworczyka z jego doradcą do spraw obronności doszło do ujawnienia tajemnic państwowych, w tym chronionych najwyższą klauzulą "ściśle tajne" - podało tvn24.pl.

Publikacja: 01.03.2023 09:43

Michał Dworczyk

Michał Dworczyk

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Informując o tym, że stołeczna prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa, portal powołał się na pisma, które z Prokuratury Okręgowej w Warszawie otrzymali posłowie Koalicji Obywatelskiej - Cezary Tomczyk (Platforma Obywatelska) i Adam Szłapka (Nowoczesna). W związku z mailami mającymi pochodzić z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka, które od blisko dwóch lat publikowane są w internecie, posłowie złożyli kilka zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

"Postanowieniem prokuratora z dnia 22.02.2023 zostało wszczęte śledztwo w sprawie ujawnienia (...) za pośrednictwem niezabezpieczonych środków komunikacji korespondencji mailowej zawierającej dane objęte klauzulą »zastrzeżone«, »tajne« oraz »ściśle tajne«" - tak, według portalu TVN24, brzmi "kluczowy fragment pisma z prokuratury". Redakcja zastrzegła, że nie otrzymała odpowiedzi na pytania skierowane do rzeczniczki warszawskiej prokuratury.

Czytaj więcej

Afera mailowa. Po decyzji sądu ws. wyborów kopertowych poseł Solidarnej Polski nazwany "palantem"

Dworczyk mówi, że nie pamięta treści maila

W rozmowie z tvn24.pl Michał Dworczyk powiedział, że nie wiedział o wszczęciu śledztwa. - Nie wiem nic na temat tego, żeby w mojej skrzynce były informacje niejawne. Nie mam więcej nic do powiedzenia w tej sprawie - powiedział portalowi były szef KPRM.

Jak pisze tvn24.pl, postępowanie prokuratury dotyczy korespondencji mailowej między Michałem Dworczykiem a jego doradcą ds. obronności, pułkownikiem Krzysztofem Gajem.

Pytany przez portal, czy pamięta treść ujawnionego w październiku 2022 roku maila płk. Gaja, Dworczyk odpowiedział, że nie. - Pamiętam za to, że mam oświadczenie płk. Gaja, że żadnych niejawnych materiałów nie przesyłał. I to jest w aktach sprawy - dodał.

Czytaj więcej

Siemoniak: Warto czytać maile z afery mailowej Michała Dworczyka

Według pism, które otrzymali Tomczyk i Szłapka, śledztwo zostało wszczęte na podstawie artykułów 265 par. 1 i 266 par. 2 Kodeksu karnego. Jeden mówi o ujawnieniu "wbrew przepisom ustawy" informacji niejawnych o klauzuli "tajne" lub "ściśle tajne", drugi artykuł dotyczy funkcjonariusza publicznego, "który ujawnia osobie nieuprawnionej informację niejawną o klauzuli »zastrzeżone« lub »poufne« lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes". Za złamanie przepisów grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

W sprawie opisywanej przez portal TVN24 chodzi o ujawniony w październiku 2022 r. fragment maila mającego pochodzić z maja 2020 r. "Pułkownik Gaj przesyłał ze swojej prywatnej skrzynki pocztowej maile również na prywatny adres Michała Dworczyka. Zawierał w nich szczegółowe raporty ze swojej pracy, wizyt i rozmów w gabinetach Ministerstwa Obrony Narodowej i na poligonach" - podało tvn24.pl.

Z opublikowanych w internecie wiadomości wynikało, że pułkownik wysyłał z prywatnej skrzynki maile do Dworczyka, a jedna z wiadomości dotyczyła szczegółowej notatki o systemie obrony powietrznej "Narew". W mailach miały pojawiać się również informacje chronione klauzulami NATO.

Afera mailowa

Na początku czerwca 2021 roku ówczesny szef KPRM Michał Dworczyk przyznał, że konta e-mailowe należące do niego oraz do jego żony zostały przejęte przez hakerów. Sprawą zajęły się służby odpowiedzialne za bezpieczeństwa państwa. Od tego czasu w internecie publikowane są e-maile, które mają pochodzić z konta Dworczyka. Przedstawiciele rządu deklarowali, że nie będą odnosić się do autentyczności poszczególnych wiadomości. Prawdziwość kilku maili potwierdziły natomiast osoby, których nazwiska pojawiały się w korespondencji.

We wrześniu 2022 r. Dworczyk złożył rezygnację z funkcji szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów mówiąc, że o jego odejściu przeważyły względy osobiste. Obecnie Michał Dworczyk jest ministrem-członkiem Rady Ministrów.

Informując o tym, że stołeczna prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa, portal powołał się na pisma, które z Prokuratury Okręgowej w Warszawie otrzymali posłowie Koalicji Obywatelskiej - Cezary Tomczyk (Platforma Obywatelska) i Adam Szłapka (Nowoczesna). W związku z mailami mającymi pochodzić z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka, które od blisko dwóch lat publikowane są w internecie, posłowie złożyli kilka zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Michał Wypij: Powiedzmy wprost – w polskim rządzie pracował przemytnik
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Polityka
Krzysztof Brejza przerwał kampanię. „Dotarły do mnie szokujące informacje”
Polityka
Szef Gabinetu Prezydenta zawyrokował, komu może się podobać „Zielona Granica”
Polityka
Rau: Apeluję do kanclerza Niemiec o respektowanie suwerenności Polski
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Polityka
Jarosław Kaczyński chce wzmocnić mur na granicy z Białorusią. I budować nowy
Polityka
Morawiecki do Zełenskiego: Nigdy więcej proszę nie obrażać Polaków