Müller, pytany o ustawę, do której Senat wniósł 14 poprawek (to poprawki zgłaszane wcześniej w Sejmie przez opozycje i odrzucone wówczas przez Zjednoczoną Prawicę) zapowiedział, że PiS - zgodnie z rekomendacją Marka Asta, przewodniczącego komisji sprawiedliwości i praw człowieka - będzie chciał odrzucić poprawki senackie.

Rzecznik był w tym kontekście pytany czy PiS jest pewien, że prezydent podpisze ustawę.

Czytaj więcej

Michał Kamiński: Rząd był u progu upadku, a opozycja go poparła. Dlaczego?

- Pan prezydent nie zakomunikował decyzji, nie wiem jaką podejmie finalną decyzję - odparł. 

Rzecznik był też pytany o ustawę wiatrakową - jeden z kamieni milowych do realizacji których zobowiązała się Polska jako warunku wypłacenia jej środków z KPO - i o poprawkę Marka Suskiego, zwiększającą dopuszczalną odległość od zabudowań mieszkalnych wiatraków z 500 do 700 metrów. Jako, że Janusz Kowalski z Solidarnej Polski mówił w środę, że zmiana wprowadzona przez Suskiego Solidarnej Polski nie satysfakcjonuje, Müller był pytany czy jest szansa, że ta odległość - 500 metrów - którą rząd pierwotnie proponował w projekcie ustawy, zostanie przywrócona.

Ja uważam, że ten projekt powinien pozostać w tym kształcie co teraz,

Piotr Müller o ustawie wiatrakowej

Rzecznik w odpowiedzi podkreślał, że "rząd nie przedstawił projektu pozwalającego na powrót do przepisów sprzed 2016", gdy w Polsce panowała - jak mówił - "wolna amerykanka".

- My te przepisy zmieniliśmy, teraz proponujemy ich liberalizację. Ja uważam, że ten projekt powinien pozostać w tym kształcie co teraz, to jest dobry kompromis. Liczę na to, że ta ustawa będzie przyjęta w tym kształcie - dodał.