Reklama

Sondaż: Polacy niezdecydowani, jak opozycja powinna głosować nad ustawą o SN

Respondenci są podzieleni w ocenie postawy opozycji w głosowaniu nad nowelizacją ustawy o SN. Ponad jedna czwarta nie ma zdania.

Publikacja: 25.01.2023 03:00

Na telebimie rezultat głosowania nad ustawą o SN, 13 stycznia 2023

Na telebimie rezultat głosowania nad ustawą o SN, 13 stycznia 2023

Foto: PAP, Piotr Nowak

W najnowszym sondażu IBRiS przeprowadzonym na zlecenie „Rzeczpospolitej” zapytaliśmy o nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Od jej przyjęcia, jak twierdzi rząd PiS, uzależnione jest uzyskanie środków z Krajowego Planu Odbudowy.

„Czy opozycja słusznie w większości wstrzymała się od głosu w sejmowym głosowaniu nad nowelizacją ustawy o SN, co umożliwiło przyjęcie ustawy w wersji PiS i pokonanie kolejnej przeszkody na drodze do uzyskania środków z KPO?” – zapytaliśmy w badaniu. Opinie rozkładają się w sposób wyrównany, z lekką przewagą na rzecz krytyków stanowiska opozycji (35,7 do 37,9 proc., 26,4 proc. nie ma zdania). Kluczowa w tym pytaniu jest jednak ocena głosowania w poszczególnych grupach elektoratu. Zwolennicy PiS są bardziej krytyczni: 36 proc. uważa stanowisko opozycji za słuszne, a 46 proc. – za niesłuszne. Wśród wyborców opozycji 46 zgadza się z koncepcją wstrzymania się od głosu, a 32 proc. jest przeciw. Respondenci niezdecydowani są najbardziej krytyczni: zaledwie 4 proc. popiera decyzję o umożliwieniu przegłosowania nowelizacji, a 71 proc. jest jej przeciwnych.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama