Dariusz Wieczorek: PiS usiłuje się ratować piarowymi projektami

Za wysokie ceny energii odpowiada tylko rząd – mówi Dariusz Wieczorek, poseł Nowej Lewicy.

Publikacja: 29.09.2022 22:43

Dariusz Wieczorek: PiS usiłuje się ratować piarowymi projektami

Foto: Pawel Wodzyński/East News

Jest pan w stanie wyjaśnić, jakie ulgi otrzymają obywatele w związku ze wzrostem cen energii, bo ja się już gubię?

Nie dziwię się temu. Rząd nie panuje nad sytuacją, a jego działania są spóźnione. Już w marcu KE pozwoliła państwom członkowskim pomagać przedsiębiorcom, w związku z rosnącymi cenami energii. Ustawy, które obecnie proponuje PiS, pojawiają się z dnia na dzień. Projekt dotyczący zamrożenia cen prądu pojawił się przedwczoraj. A wczoraj na komisji sejmowej zgłoszono ustawę znoszącą obowiązek handlu energią elektryczną na giełdzie. To znosi także transparentność w handlu energią. Do tego rząd oszukuje i mówi, że taka ustawa zmniejszy ceny energii o 2/3, ale to kompletna bzdura. Firmy handlujące energią już zakontraktowały dostawy energii na rok 2023 r. i po takiej cenie, na jaką się umówiły, będą musiały ją sprzedawać – cena energii nie spadnie. A za wysokie ceny energii odpowiada tylko i wyłącznie polski rząd.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"