Reklama

Kobosko: Tak wielki wizjoner jak Kaczyński tego nie przewidział? Amatorszczyzna

My na pewno nie będziemy głosować za zmianą (terminu wyborów - red.) na wiosnę 2024 roku - mówił w rozmowie z Michałem Kolanko, pierwszy wiceprzewodniczący partii Polska 2050, Michał Kobosko.

Publikacja: 14.09.2022 09:21

Michał Kobosko

Michał Kobosko

Foto: TV.RP.PL

arb

Kobosko był pytany o plany PiS dotyczące przełożenia terminu wyborów samorządowych, tak, aby odbyły się one po wyborach parlamentarnych, wiosną 2024 roku.

Reklama
Reklama

- Nie można zapomnieć jak do tego doszło: doszło dlatego, że w 2018 r. PiS postanowił zmienić zasady wyborów samorządowych. Taki niby wielki strateg, taki wizjoner jak Jarosław Kaczyński nie był w stanie przewidzieć, że już za pięć lat zbiegną się terminy wyborów? To totalna amatorszczyzna rządu, że on nie był tego w stanie przewidzieć, a dziś lamentuje, że trzeba zmienić termin wyborów - mówił Kobosko.

Czytaj więcej

- My na pewno nie będziemy głosować za zmianą na wiosnę 2024 roku - dodał podkreślając, że "świętą zasadą" jest, że prawo powinno obowiązywać, a zgodnie z prawem wybory samorządowe powinny odbyć się jesienią 2023 roku.

Reklama
Reklama

- To kolejny raz, gdy PiS zmienia zasady demokracji w Polsce. Oni mają takie hobby. Nie zmieniają konstytucji, tylko na gwałt zmieniają różne ustawy, wprowadzają nowe ustawy. Tak nie powinno się robić w poważnym kraju - podkreślił.

W idealnym świecie, który chciałbym widzieć, startowalibyśmy w wyborach z własnych list

Michał Kobosko, pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050

- My już realnie działamy w realiach prekampanii wyborczej, uznaliśmy, że ten sezon wyborczy już się zaczął, że nie ma na co czekać. Stąd tak mocne rozpoczęcie września, stąd objazd Szymona Hołowni po kraju: sześć dni, 16 różnych miejscowości i spotkań. Pokazujemy ludzi, liderów regionalnych - to są osoby, na które chcemy liczyć w przyszłości - mówił o działaniach Polski 2050 Kobosko.

A czy Polska 2050 wystartuje w wyborach z własnych list?

- W idealnym świecie, który chciałbym widzieć, to byłby scenariusz idealny. My jesteśmy inna organizacją niż inne partie, mamy nowych ludzi, własny program, powinniśmy startować sami. Ale mamy taką ordynację, a nie inną w Polsce wyborczą - w jej ramach potrzeba jest zgrupowania sił opozycyjnych, by osiągnąć efekt, na którym nam wszystkim zależy: podziękowanie PiS-owi, zakończenie jego rządów - odpowiedział Kobosko.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama