Morawiecki: Główne pieniądze z UE są jeszcze bardziej niezagrożone, niż te z KPO

- Prędzej czy później przyjdą - powiedział premier Mateusz Morawiecki, pytany o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.

Publikacja: 07.09.2022 17:47

Morawiecki: Główne pieniądze z UE są jeszcze bardziej niezagrożone, niż te z KPO

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

- Polska nie będzie żebrać o pieniądze z KPO. Poradzimy sobie bez nich. Jak skończą się zarzuty europejskich polityków wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, to środki trafią do Polski - mówił dwa dni temu minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. - Jak skończą się zarzuty europejskich polityków wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, to środki trafią do Polski - ocenił.

- W obecnej sytuacji nie będziemy wisieć na klamce (Ursuli) von der Leyen i (Fransa) Timmermansa i żebrać o te pieniądze. My sobie poradzimy bez tych pieniędzy - dodał Buda, oceniając, że fundusze te i tak zostaną Polsce przekazane.

Czytaj więcej

Waldemar Buda: Nie będziemy żebrać o pieniądze z KPO. Poradzimy sobie bez nich

- Oczywiście, że dostaniemy, prędzej czy później - komentował w środę w rozmowie z portalem i.pl premier Mateusz Morawiecki. - A my z projektami, które są zawarte w Next Generation EU, czyli tym potocznie nazywanym Krajowym Programie Odbudowy, już praktycznie ruszamy - dodał.

- Skonstruowaliśmy cały mechanizm płatniczy po to, żeby te projekty mogły być zrealizowane, bo gdybyśmy czekali do przyszłego roku czy 2024, to część projektów mogłaby przepaść ze względu na to, że nie mogłyby być wykonane w założonej wcześniej perspektywie. Nie chcę podejrzewać nikogo, że to taka specjalna pułapka skonstruowana, na wiele krajów zresztą, bo wiele krajów nie zaczęło jeszcze projektów. Ale my zaczynamy właśnie dzisiaj już te projekty z KPO. I nie ma obawy o to. Prędzej czy później te pieniądze przyjdą - tłumaczył szef rządu.

Morawiecki zwrócił uwagę, że pieniądze z KPO „są dużo mniej istotne niż te główne pieniądze z Unii Europejskiej”. - Ludzie się skoncentrowali na małym wycinku, na tym, na którym się koncentrują radykałowie z prawej i z lewej strony. A to jest niesłuszne podejście - ocenił. - Natomiast te główne pieniądze - na rolnictwo, na fundusze strukturalne - są jeszcze bardziej niezagrożone i one też do nas przyjdą - zapewnił premier.

- Polska nie będzie żebrać o pieniądze z KPO. Poradzimy sobie bez nich. Jak skończą się zarzuty europejskich polityków wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, to środki trafią do Polski - mówił dwa dni temu minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. - Jak skończą się zarzuty europejskich polityków wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, to środki trafią do Polski - ocenił.

- W obecnej sytuacji nie będziemy wisieć na klamce (Ursuli) von der Leyen i (Fransa) Timmermansa i żebrać o te pieniądze. My sobie poradzimy bez tych pieniędzy - dodał Buda, oceniając, że fundusze te i tak zostaną Polsce przekazane.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?