Czeski rząd po 22 godzinach debaty nie upadł z powodu wysokich cen prądu

Czeski rząd przetrwał głosowanie ws. wotum nieufności po 22-godzinnej debacie w parlamencie, w czasie której opozycja zarzucała rządzącym, że ci wykazują się biernością wobec rosnącej inflacji i coraz wyższych kosztów energii elektrycznej.

Publikacja: 02.09.2022 13:31

Petr Fiala

Petr Fiala

Foto: AFP

arb

Reuters zauważa, że głosowanie ws. wotum nieufności wobec czeskiego rządu, z powodu wysokich cen energii, pokazuje jak kryzys energetyczny jest paliwem dla politycznej niestabilności, ponieważ wysokie ceny energii przyczyniają się do wzrostu inflacji, która osiąga poziom nieobserwowany od trzech dekad.

Centroprawicowa, pięciopartyjna koalicja premiera Petra Fiali, dysponuje 108 mandatami w 200-osobowej izbie niższej czeskiego parlamentu, co pozwoliło łatwo obronić rząd przed odwołaniem.

Czytaj więcej

Niemieckie czołgi dla Czech jeszcze w tym roku

Debata nad wnioskiem rozpoczęła się w czwartek i trwała całą noc. Głosowanie odbyło się około południa w piątek.

- Premier Fiala i jego ministrowie nie są w stanie kierować krajem... Kryzys energetyczny całkowicie wymknął im się z rąk - oświadczył lider opozycji, były premier, Andrej Babisz.

Reklama
Reklama

Premier Fiala i jego ministrowie nie są w stanie kierować krajem

Andrej Babisz, były premier Czech

Czechy sprawują obecnie prezydencję w UE. Kiedy ostatni raz Czechy stały na czele UE, w 2009 roku, ówczesny rząd w Pradze nie przetrwał głosowania ws. wotum nieufności.

Opozycja krytykuje inicjatywy rządu mające na celu pomoc gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom, w tym plan wsparcia energochłonnych firm, który ma kosztować 1,15 mld dolarów.

Reuters zauważa, że głosowanie ws. wotum nieufności wobec czeskiego rządu, z powodu wysokich cen energii, pokazuje jak kryzys energetyczny jest paliwem dla politycznej niestabilności, ponieważ wysokie ceny energii przyczyniają się do wzrostu inflacji, która osiąga poziom nieobserwowany od trzech dekad.

Centroprawicowa, pięciopartyjna koalicja premiera Petra Fiali, dysponuje 108 mandatami w 200-osobowej izbie niższej czeskiego parlamentu, co pozwoliło łatwo obronić rząd przed odwołaniem.

Reklama
Polityka
Pierwsza taka decyzja od powrotu do Białego Domu. Trump może zmienić zdanie w sprawie Ukrainy
Polityka
Iran gotowy wznowić z USA rozmowy nuklearne. Konieczne są jednak „mocne gwarancje”
Polityka
Putin wzywa Iran do podpisania umowy nuklearnej o „zerowym wzbogacaniu”
Polityka
Niemieckie media o kontrolach na granicy. „Spektakl inscenizowany przez oba kraje”
Polityka
Pete Hegseth na cenzurowanym. Republikanie chcą rewizji procedur obowiązujących w Pentagonie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama