Dodatek węglowy to ustawa przegłosowana przez posłów, która wprowadzi jednorazowy dodatek na zakup węgla w wysokości 3 tys. zł.
Sejmowa większość odrzuciła poprawki opozycji, zakładające m.in. rozszerzenie prawa do dodatku o gospodarstwa używające do ogrzewania pelletu, oleju opałowego, gazu, LPG i energię elektryczną i podwyższenie wysokości z 3 do 6 tys. zł. Inne propozycje wskazywały na ograniczenie prawa do dodatku do tych gospodarstw domowych, gdzie dochód na osobę jest nie większy niż przeciętne wynagrodzenie w 2021 r.
Czytaj więcej
Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym. Zakłada on wypłatę 3 tys. zł dla każdego gospodarstwa domowego, używającego do ogrzewania węgla. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Lewica proponowała m.in. poprawkę, dotyczącą wprowadzenia progu dochodowego przy dodatku węglowym. Adrian Zandberg z Razem już w weekend zapowiadał, że poprawki te wrócą do Sejmu w formie projektu ustawy. W środę na konferencji prasowej w Pruszkowie stwierdził, że „zamiast dodatku węglowego powinniśmy wprowadzić dodatek grzewczy, który trafi także do mieszkań podłączonych do sieci ciepłowniczych”.
- Proponujemy rozwiązanie racjonalne: trzeba pomóc niezamożnej większości, ale nie ma potrzeby pomagać ludziom, którzy zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie. Dlatego proponujemy próg dochodowy. Takie rozwiązanie chcemy przyjąć jeszcze na sierpniowym posiedzeniu Sejmu - zapowiedział poseł Lewicy.