Reklama

Kolejna podwyżka dla parlamentarzystów? "Plotki sejmowe chodzą"

Szykuje się kolejna podwyżka dla polityków. W związku ze wzrostem tzw. kwoty bazowej więcej zarabiać mieliby parlamentarzyści, ministrowie oraz prezydent. Do propozycji krytycznie odnieśli się marszałek Senatu Tomasz Grodzki i poseł Lewicy Tomasz Trela.

Publikacja: 27.07.2022 14:51

Kolejna podwyżka dla parlamentarzystów? "Plotki sejmowe chodzą"

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Na niedawnym posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska odniosła się do projektu budżetu kancelarii na przyszły rok. Cytowana przez portal TVN24 powiedziała, że w planie są wydatki w wysokości niemal 714 mln zł, o "23,8 proc. więcej w stosunku do planu bieżącego".

Kaczmarska podała, że na wzrost złożą się wydatki związane ze zmianą kadencji Sejmu (42,5 mln zł) oraz wzrostem wynagrodzeń dla pracowników nieobjętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń i wzrostem kwot bazowych dla osób objętych systemem mnożnikowym (wzrost ten ma wynieść 7,8 proc.). Szefowa Kancelarii Sejmu przekazała, że wzrost płac dla urzędników oraz uposażeń i diet dla posłów będzie kosztował 27,6 mln zł. Kaczmarska zaznaczyła, że kancelaria otrzymała z resortu finansów pismo ze wskaźnikami, z których wynika, że składając budżet powinna zaplanować 7,8 proc. podwyżek.

Od kwoty bazowej zależą uposażenia najważniejszych osób w państwie. "Fakt" wyliczył, że jeśli kwota bazowa wzrośnie z 1789,42 zł o 7,8 proc., do 1928,99 zł, to prezydent Andrzej Duda otrzymywałby dodatkowe 2 tys. zł brutto, zaś marszałkowie Sejmu i Senatu, Elżbieta Witek (PiS) i Tomasz Grodzki (KO) otrzymywaliby o 1600 zł brutto więcej. Pensje ministrów wzrosłyby o 1,4 tys. zł (do 19,1 tys.), a wiceministrów - o 1,25 tys. Posłowie i senatorowie otrzymywaliby o tysiąc złotych więcej (13,8 tys. zł).

Czytaj więcej

Dziambor: Wystarczyły 3 lata rządów PiS-u i węgla nie ma

"Finalne rozwiązania dotyczące wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe mają zostać przyjęte w najbliższym czasie, w ramach prac nad projektem ustawy budżetowej na 2023 rok" - przekazało "Faktowi" Ministerstwo Finansów. Przed rokiem prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie w sprawie podniesienia wynagrodzeń podsekretarzy stanu, na czym skorzystali też parlamentarzyści, wysokość pensji których jest uzależniona od wysokości zarobków wiceministrów.

Reklama
Reklama

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki powiedział w TVN24, że formalnie nie otrzymał żadnej informacji w sprawie planowanej podwyżki. - Plotki sejmowe chodzą, ale to jest trochę poza parlamentem, bo to się odbywa na zasadzie regulacji kwot bazowych - zaznaczył. - Mówiąc poważnie, w Senacie - ja osobiście - prezentujemy cały czas stały pogląd: trzeba dać najpierw pieniądze ludziom, a później politykom - zadeklarował Grodzki.

- Jeżeli proponowaliśmy 20 procent podwyżki dla nauczycieli, którzy naprawdę zarabiają fatalne pieniądze, to nazywano nas, że jesteśmy wilkami w owczej skórze, że w ogóle to nieodpowiedzialne i tak dalej. Najpierw dla ludzi, potem dla polityków - mówił marszałek Senatu.

Czytaj więcej

Müller: Są radykałowie w Polsce i Europie, którym zależy na konflikcie ws. KPO

Poseł klubu PiS Tadeusz Cymański (Solidarna Polska) przekonywał w rozmowie z Interią, że chodzi nie o podwyżkę, a o waloryzację. - W tej chwili, niestety, wzrost wynagrodzeń jest niższy niż wzrost cen. Mamy do czynienia z kryzysem i ciężkimi czasami - powiedział. - Sejm nie jest potraktowany ani lepiej, ani gorzej, bo podwyżki będą w całej sferze budżetowej. To nie jest tak, że siebie traktujemy lepiej niż innych. Nie ma tu niczego, co dawałoby podstawy do twierdzeń o szczegółowym, uprzywilejowanym traktowaniu - zaznaczył.

Krytycznie do planowanej podwyżki odniósł się w rozmowie z Wirtualną Polską poseł Lewicy Tomasz Trela. - Jeżeli taka propozycja będzie, cała Lewica będzie głosować przeciwko temu. Dlatego, że kryzys, drożyzna, ludzie nie mogą związać końca z końcem, zastanawiają się, czy kupić lekarstwo, czy jedzenie, czy ubranie. A parlamentarzyści, ministrowie mają dostać podwyżki? Nie. My mówimy stanowcze nie, zdecydowane nie. I będziemy głosować przeciw - oświadczył.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama