"Dług zdrowotny" Polaków. Kraska: Przodują kardiologia i onkologia

- Kardiologia i onkologia - tutaj naprawdę mamy w tej chwili bardzo dużo pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji i badań - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, pytany w Polskim Radiu o tzw. dług zdrowotny Polaków. - Szczególnie w onkologii to widzimy, kiedy jednak pandemia spowodowała to, że nie badaliśmy się, nie trafialiśmy do szpitali, czasem już nawet na umówione badania diagnostyczne - mówił.

Publikacja: 27.07.2022 09:32

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Wiceszef resortu kierowanego przez Adama Niedzielskiego był w radiowej Jedynce pytany o 4 dawkę szczepionki na COVID-19. - Od 22 lipca wprowadziliśmy możliwość szczepienia się osób powyżej 60 roku życia drugą dawką przypominającą. Na godziny wieczorne wczorajsze zapisało się na tę dawkę 274 tys. Polaków - powiedział Waldemar Kraska. - To dużo i mało. Uprawnionych jest 4,6 mln, to jednak to nie jest jakaś oszałamiająca liczba - ocenił. Wyraził nadzieję, że chętnych będzie przybywało.

"W Europie nikt nie szczepi poniżej 60 roku życia"

- Dzisiaj rozpoczynamy wysyłkę SMS-ów zachęcających właśnie do tej grupy osób, żeby skorzystać z tego szczepienia, szczególnie że wszystkie badania, które posiadamy pokazują, że ta 2 dawka dla tej grupy największego ryzyka, czyli osób powyżej 60 roku życia, przynosi naprawdę bardzo duże efekty - mówił wiceminister zdrowia, powołując się przy tym na "duże badanie z Izraela", z którego - według jego słów - ma wynikać, że przy średniej wieku uczestników wynoszącej 80 lat, 4 dawka szczepionki na COVID-19 "zabezpiecza w 80 proc. przed zgonem, w 74 proc. przed hospitalizacją".

Dopytywany o szczepienia 4 dawką Kraska powiedział, że są one skierowane dla osób powyżej 60 roku życia oraz osób z obniżoną odpornością powyżej 12 roku życia. Dodał, że w tej chwili osoby z innych grup nie mogą się zaszczepić tą dawką i że nie ma takiej rekomendacji. - W tej chwili nie ma takich światowych rekomendacji, w Europie nikt nie szczepi poniżej 60 roku życia - mówił.

"Zdecydowanie inny stan kliniczny niż w poprzednich falach"

Wiceminister zdrowia poinformował, że ostatniej doby w Polsce wynik testu na koronawirusa SARS-CoV-2 był dodatni u 3721 osób. Kraska zaznaczył, że tydzień do tygodnia oznacza to dobowy wzrost liczby zakażeń o 30 proc. i ocenił, że to "dość dobra wiadomość". Zastrzegając, że "może to pojedynczy dzień i trudno wyciągać wnioski" minister podkreślił, że w poprzednich dniach wzrost tydzień do tygodnia wynosił ok. 60 proc. (przed tygodniem wynosił 73 proc.). Waldemar Kraska podał, że spada współczynnik reprodukcji koronawirusa R. - W tej chwili wynosi 1,3, był prawie 1,5 dla całego kraju - powiedział.

Wiceminister zdrowia ocenił, iż jest niepokojące, że 1/3 testów na koronawirusa SARS-CoV-2 daje wynik dodatni. Przekazał, że nastąpił wzrost liczby osób hospitalizowanych, u których stwierdzono wirusa. Według podanych przez Kraskę danych, takich hospitalizacji jest ponad 1,8 tys. - Lekarze, którzy opiekują się na co dzień tymi pacjentami sygnalizują, że to jest zdecydowanie inny stan kliniczny niż to, co było w poprzednich falach - zaznaczył.

Kraska o objawach koronawirusa

Pytany o objawy zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 Kraska powiedział, że "najczęściej to są objawy przemęczeniowe, bóle głowy, złe samopoczucie, stan podgorączkowy - wydaje nam się, że jesteśmy po prostu przeziębieni". - Osoby, które trafiają do szpitali - w poprzednich falach procent zajętości miąższu płucnego to było najczęściej 50-70 proc. już na wejściu, w momencie kiedy był pacjent przyjmowany, w tej chwili to jest kilkanaście procent. Stan pacjentów jest zdecydowanie lżejszy - mówił wiceminister. Zgodził się ze stwierdzeniem, że obecnie wirus "nie jest tak zjadliwy jak w poprzednich falach", ma głównie łagodne objawy a "prawdopodobieństwo trafienia do szpitala i śmierci jest dużo mniejsze niż w poprzednich falach". - Zdecydowanie tak. Ta śmiertelność w naszym kraju dotyczy głównie osób powyżej 60. roku życia, osoby młodsze przechodzą zdecydowanie lepiej - powiedział.

"Nie badaliśmy się, nie trafialiśmy do szpitali"

Czy jesienią rząd wprowadzi kolejne tzw. obostrzenia, czyli np. obowiązek noszenia maseczek? - Myślę, że obostrzenia nie, będą raczej zalecenia, które także w tej chwili kierujemy także do tej grupy ryzyka - odparł Waldemar Kraska.

Wiceminister był też w Jedynce pytany o "dług zdrowotny wynikający z pandemii". - Myślę, że dwie dziedziny tutaj w tej chwili przodują - to jest kardiologia i onkologia. Tutaj naprawdę mamy w tej chwili bardzo dużo pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji i badań, szczególnie w onkologii to widzimy, kiedy jednak pandemia spowodowała to, że nie badaliśmy się, nie trafialiśmy do szpitali, czasem już nawet na umówione badania diagnostyczne - oświadczył wiceszef resortu kierowanego przez Adama Niedzielskiego.

Wiceszef resortu kierowanego przez Adama Niedzielskiego był w radiowej Jedynce pytany o 4 dawkę szczepionki na COVID-19. - Od 22 lipca wprowadziliśmy możliwość szczepienia się osób powyżej 60 roku życia drugą dawką przypominającą. Na godziny wieczorne wczorajsze zapisało się na tę dawkę 274 tys. Polaków - powiedział Waldemar Kraska. - To dużo i mało. Uprawnionych jest 4,6 mln, to jednak to nie jest jakaś oszałamiająca liczba - ocenił. Wyraził nadzieję, że chętnych będzie przybywało.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kowal: Głos na PiS w wyborach europejskich? W dużym stopniu głos na Putintern
Polityka
Andrzej Duda ułaskawił byłych agentów CBA. "Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS"
Polityka
Odesłać młodych Ukraińców na Ukrainę? Dworczyk: Wielu wyjechało łamiąc prawo
Polityka
Wybory do PE. Cezary Tomczyk mówi, że KO chce wygrać z Niemcami
Polityka
Europoseł PiS mówi, że "to jest już inna UE". Czy Polska powinna ją opuścić?