Były poseł PiS zwraca się do Ziobry w sprawie zatrzymania Maty

Poseł Zbigniew Girzyński w piśmie do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry zwraca się z pytaniem w sprawie postępowania dotyczącego rapera Maty. "Dlaczego oraz na jakiej podstawie w przypadku tego młodego artysty zostały podjęte tak radykalne decyzje, a sprawę przeciąga się w czasie?" - zapytał poseł.

Publikacja: 26.07.2022 13:20

Były poseł PiS zwraca się do Ziobry w sprawie zatrzymania Maty

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

W czerwcu Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko znanemu raperowi Michałowi M. Śledczy zarzucają mu posiadanie środków odurzających.

Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie informowała, że przy mężczyźnie znaleziono środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste, o łącznej wadze 1,45 grama netto. Oskarżony został również znajomy rapera, który posiadał 0,39 grama konopi (zostali zatrzymani razem).

Czytaj więcej

Raper "Mata" trafi przed sąd. Chodzi o 1,45 grama marihuany

O przebieg trwającego postępowania zapytał ministra sprawiedliwości Zbigniew Girzyński, wcześniej poseł PiS, obecnie reprezentujący koło Polskie Sprawy.

"W myśl obecnie funkcjonującej doktryny prawnej posiadanie marihuany jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności. Wiele w tej sprawie zmieniło się jednak w kwietniu 2011 roku, kiedy to w życie weszła nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wedle szeroko dostępnych informacji oraz statystyk zamieszczonych na stronach Prokuratury Krajowej od momentu nowelizacji ww. ustawy popularną praktyką stało się umarzanie spraw jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia w przypadku, gdy posiadana ilość suszu nie przekraczała około 2 gramów netto wagi lub nawet i więcej (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 29 września 2005 roku - sygn. akt: II AKa 217/05)" - czytamy w piśmie do Zbigniewa Ziobry.

"Zgodnie z art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii organ może podjąć decyzję o umorzeniu wówczas, gdy: (I) przedmiotem czynu są środki odurzające bądź substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, (II) przeznaczone są one na własny użytek, (III) orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego szkodliwości społecznej (por. sygn. akt: III KK 73/17 – wyrok SN – Izba Karna z dnia 11 października 2017 roku) oraz (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 lutego 2017 roku, sygn. akt: II AKa 247/16)" - dodaje poseł.

"Dodatkowo warto podkreślić, że ustawodawca nie definiuje wprost pojęcia „nieznacznej ilości” – w tym przypadku słowo „nieznaczny”, zgodnie z wykładnią językową prawa, należy rozumieć jako niewielki, drugorzędny lub błahy. Biorąc pod uwagę dotychczasową praktykę orangów do tego powołanych, wydaje się, że obaj zatrzymani mieszczą się w tej kategorii. Jednak odstąpiono w ich przypadku od standardowego podejścia i postanowiono przeciągać postępowanie" - czytamy.

Girzyński zwraca uwagę na to, że "cała sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że ojciec rapera to znany polski teoretyk i praktyk prawa posiadający tytuł naukowy profesora nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne, który w mediach często wypowiada się w sposób nieprzychylny wobec Pana Ministra". Poseł podkreśla, że zgodnie z prawem, ma on prawo do wyrażania takich opinii.

"Inne niż wynikające z przepisów i praktyki prokuratury traktowanie jego syna rodzi uzasadnione wątpliwości co do bezstronności kierowanej przez Pana Ministra prokuratury" - napisał Girzyński.

"Czy sprawa Michała M. zostanie umorzona? Jeśli tak, to kiedy możemy spodziewać się przedmiotowych decyzji? Dlaczego oraz na jakiej podstawie w przypadku tego młodego artysty zostały podjęte tak radykalne decyzje, a sprawę przeciąga się w czasie?"  - zapytał poseł.

W czerwcu Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko znanemu raperowi Michałowi M. Śledczy zarzucają mu posiadanie środków odurzających.

Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie informowała, że przy mężczyźnie znaleziono środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste, o łącznej wadze 1,45 grama netto. Oskarżony został również znajomy rapera, który posiadał 0,39 grama konopi (zostali zatrzymani razem).

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?