Wojna na Ukrainie trwa od blisko miesiąca. Wojska rosyjskie rozpoczęły inwazję 24 lutego od północy, z południa i ze wschodu. W związku z agresją na Ukrainę szereg państw i organizacji międzynarodowych nałożył sankcje na Rosję, jej władze, rosyjskich oligarchów oraz rosyjskie przedsiębiorstwa. Czy sankcje Zachodu mogą realnie wpłynąć na politykę Rosji? - Z całą pewnością w krótkim terminie te sankcje bardzo zdenerwują Rosjan, ponieważ stracą (oni) dostęp do wielu rzeczy, do których się od dawna przyzwyczaili - odparł pytany o sprawę w Radiu Plus Sławomir Mentzen.
Czytaj więcej
- Ceny żywności już niestety wzrosły, z różnych powodów, głównie dlatego, że wzrosły ceny energii i gazu, a gazu - wielokrotnie, więc, nie da się tego tak wyhamować - powiedział w Polskim Radiu wicepremier Henryk Kowalczyk. Minister rolnictwa dodał, że ceny mogą nadal rosnąć z powodu wojny na Ukrainie.
- Natomiast jeśli spojrzymy na rosyjską gospodarkę jako całość, to zdecydowanie największa część ich eksportu to ropa i gaz, na które zdaje się sankcji nie ma - podkreślił. Główny ekonomista Konfederacji dodał, że jeśli coś się w tej sprawie zmieni, to będzie to "absolutny szok dla Rosji".
Czytaj więcej
ABW przygotowała listę 45 osób pracujących w Polsce pod tzw. przykryciem dyplomatycznym. To osoby, które funkcjonują w ramach statusu dyplomatycznego, ale de facto prowadzą działalność wywiadowczą przeciwko Polsce - oświadczył rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych. Stanisław Żaryn przekazał, że szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wnioskuje do MSZ o pilne wydalenie tych osób z Polski.
- Rosja jest wielką stacją benzynową rządzoną przez mafię mającą niestety głowice jądrowe, więc gdyby nie ten ostatni element nie mielibyśmy większego problemu, ale jednak ta gospodarka oparta jest na surowcach. Wiadomo, że jeżeli my przestaniemy je kupować to jakiś nabywca na świecie się znajdzie - mówił Mentzen.
Zwrócił uwagę, że Afryka i większość Azji nie nakłada sankcji na Rosję. - Stąd coś się na rynku światowym pozmienia, ale Rosjanie sobie prawdopodobnie w długim terminie dojdą do równowagi, ale krótkoterminowo to oczywiście będzie szok, jeśli odetniemy im możliwość sprzedaży ropy i gazu (na Zachód - red.) - powiedział Sławomir Mentzen.
Główny ekonomista Konfederacji był też pytany czy przewidywane skurczenie się rosyjskiej gospodarki może wpłynąć na politykę Kremla. - Zmniejszy się na pewno komfort życia (w Rosji). Zmniejszy się dostępność do różnego rodzaju rzeczy, do których się Rosjanie przyzwyczaili, bo one przestaną być sprzedawane do Rosji. Ale spadek PKB o 10 proc. nie jest czymś, co zatrzymuje czołgi - odparł.
Czytaj więcej
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odmówił komentarza w sprawie doniesień gazety "Komsomolska Prawda", która podała, że na Ukrainie zginęło 9861 rosyjskich żołnierzy.
- W trakcie I czy II wojny światowej Niemcy byli odcięci od handlu zagranicznego, była blokada morska, a mimo to przez wiele lat działali i prowadzili wojnę. Sankcjami się wojny w żaden sposób nie zatrzyma, sankcjami się czołgów nie zatrzymuje. Zmniejsza to komfort życia, tworzy to problemy, wymaga znalezienia nowych dostawców i odbiorców, ale to nie jest metoda na powstrzymanie wojny w krótkim terminie - ocenił Sławomir Mentzen.
Roczny dostęp do treści rp.pl za pół ceny